Składniki:
- 200 g czekolady gorzkiej
- 15 wiśni z nalewki
- foremki silikonowe w kształcie serduszek
Czekoladę połamać na mniejsze kawałki. Rozpuścić w kąpieli wodnej i za pomocą pędzelka wysmarować cienko foremki. Odłożyć foremki do stwardnienia czekolady. Ponownie podgrzać czekoladę aż będzie płynna i drugi raz wysmarować foremki i znowu odłożyć do stwardnienia. Tą samą czynność powtarzamy trzeci raz. Gdy czekolada w foremkach będzie twarda dodać do każdej czekoladki wypestkowaną wiśnię z nalewki i za pomocą pędzelka rozsmarować płynną czekoladę tak, żeby wiśnia była dobrze zakryta. Ponownie odłożyć do stwardnienie najlepiej na kilka godzin lub całą noc.
uwielbiam domowe czekoladki! pychotka!
OdpowiedzUsuńMasz rację,są pyszne.:)
UsuńPycha! Poproszę jedną :)
OdpowiedzUsuńGwarantuję,że na jednej się nie skończy : )
Usuńśliczne serducha:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńcudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, takie od serca :)
OdpowiedzUsuńkatarzynagotuje.blogspot.com
Serce od serca :)
UsuńPrzepyszna droga do serca, usłana serduszkowymi słodkościami. :D
OdpowiedzUsuńTak,u mnie słodkości być muszą.
UsuńAż żałuję, że nie lubię czekolady, bo Twoje słodkości wyglądają prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuń
UsuńKasiu,nie wiesz co tracisz,czekoladka jest smaczna : )
a nazwisko powinno zobowiązywać :-)
Usuń