Dostałam bardzo dużą paczkę do testowania z produktami firmy Emix. Nawet nie wiedziałam, że mają tak dużą ofertę produktów klik. Od razu miałam kilka pomysł na wykorzystanie produktów. Dzisiaj pierwszy - likier piernikowy. Ale jest tak pyszny i aromatyczny, że z powodzeniem możecie robić. Na rozgrzewkę i przy pieczeniu ciasteczek po jednym kieliszeczku jak znalazł. A i na prezent się nadaje, z pewnością osoba obdarowana się ucieszy.
Składniki:
0,5 l kremówki
1 czekolada gorzka
100 g cukru pudru Emix
2 łyżeczki przyprawy do pierników Emix
2 łyżki nutellii
200 ml wódki
100 ml spirytusu
Przygotowanie: W kąpieli wodnej rozpuścić połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Wlać śmietanę kremówkę i podgrzewać cały czas mieszając. Dodać cukier puder, przyprawę i nutellę. Mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się składników. Zdjąć i ostudzić. Do zimnej masy wlać wódkę i spirytus, wymieszać. Rozlać do butelek lub karafki i szczelnie zakręcić.
Niezły asortyment, ale przyznam, że zupełnie nie znam tej firmy. Zaciekawił mnie ten likier piernikowy, niezły pomysł mi poddałaś. Co prawda chodzi mi po głowie coś troszkę innego, ale zainspirowałaś mnie :-) Ps. Jaki jest skład tej przyprawy do piernika?
Jeśli lubisz smak przyprawy do pierników to się nie zastanawiaj tylko zrób, jest pyszny. No zapasy mam spore, tylko kiedy ja to wszystko wykorzystam.:)
mam pytanie Alu ;) Po jakim czasie likier jest do spożycia? Długo musi leżeć w zakręconej karafce? Nigdy nie robiłam likieru - a Twój chce zrobić na święta i to będzie mój pierwszy :D
No wiesz ja bym mogła mieć jeszcze mocniejszy :)ale to już można regulować wg własnych upodobań. Najważniejsze że Ci smakuje i z tego się bardzo cieszę. No to po kieliszku wypijemy na zdrowie:).
Ja dałam przyprawę do piernika ale nie z Emix. I katastrofa - sam piasek pijesz. Musiałam 3 razy przelewać przez sitko, żeby dało się uratować. Czy ta przyprawa z Emix jest tak drobna, że nie czuć jej w likierze? I rzeczywiście ostre!
Jestem zaskoczona tym piaskiem. Jednak nie wiem czy to raczej nie była wina źle rozpuszczonej czekolady w kąpieli wodnej. Bo jeśli ją źle rozpuścisz to właśnie zrobi się taki "piasek" wyczuwalny w smaku. Czy Twoja czekolada po rozpuszczeniu była lśniąca o jednolitej płynnej konsystencji?
Gratuluję współpracy ależ Ci zazdroszczę ! Podziel się :D
OdpowiedzUsuńPyszny musi być taki likier ale aby go spróbować muszę sobie jeszcze trochę poczekać ...
Jeśli mieszkasz blisko zapraszam, podzielę się.
UsuńNiezły asortyment, ale przyznam, że zupełnie nie znam tej firmy. Zaciekawił mnie ten likier piernikowy, niezły pomysł mi poddałaś. Co prawda chodzi mi po głowie coś troszkę innego, ale zainspirowałaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńPs. Jaki jest skład tej przyprawy do piernika?
Likier piernikowy - pychaa! :)
OdpowiedzUsuńPiękna paczka! A likierek pewnie przepyszny...lubię takie smaki :)
OdpowiedzUsuńale musi być smaczny:)
OdpowiedzUsuńJak to cudownie brzmi:)
OdpowiedzUsuńTaki likierek przypominający adwokata.
OdpowiedzUsuńW konsystencji tak , ale zapach i smak przyprawy, poezja.
Usuńzaskakujący przepis! :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńCiekawe jak taki likier smakuje! Wyglada super! :) Masz tez super zapasy kolezanko! :)))
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz smak przyprawy do pierników to się nie zastanawiaj tylko zrób, jest pyszny. No zapasy mam spore, tylko kiedy ja to wszystko wykorzystam.:)
Usuńmam pytanie Alu ;)
OdpowiedzUsuńPo jakim czasie likier jest do spożycia? Długo musi leżeć w zakręconej karafce? Nigdy nie robiłam likieru - a Twój chce zrobić na święta i to będzie mój pierwszy :D
Jak tylko będzie zimny możesz go spożywać. :)
UsuńLukier wyszedł przepyszny! Ale jest też potwornie mocny! <3 musiałam lekko rozcieńczyć mlekiem by dało się pić kieliszkiem <3 ale ogromnie polecam!
UsuńNo wiesz ja bym mogła mieć jeszcze mocniejszy :)ale to już można regulować wg własnych upodobań. Najważniejsze że Ci smakuje i z tego się bardzo cieszę. No to po kieliszku wypijemy na zdrowie:).
UsuńJeju, ale cuda ;) a tą czekoladę to w jakiej ilości wody rozpuścić?
OdpowiedzUsuńCzekoladę rozpuszczasz w kąpieli wodnej. :)
UsuńJa dałam przyprawę do piernika ale nie z Emix. I katastrofa - sam piasek pijesz. Musiałam 3 razy przelewać przez sitko, żeby dało się uratować.
OdpowiedzUsuńCzy ta przyprawa z Emix jest tak drobna, że nie czuć jej w likierze?
I rzeczywiście ostre!
Jestem zaskoczona tym piaskiem. Jednak nie wiem czy to raczej nie była wina źle rozpuszczonej czekolady w kąpieli wodnej. Bo jeśli ją źle rozpuścisz to właśnie zrobi się taki "piasek" wyczuwalny w smaku. Czy Twoja czekolada po rozpuszczeniu była lśniąca o jednolitej płynnej konsystencji?
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńjak długo można przechowywać taki likier?
U mnie długo nie stoi :) ale z 2-3 tygodnie w zimnym miejscu myślę że może stać.
Usuńpolecam :) mój już stoi w lodówce .... będzie na święta jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nie robiłam ale chętnie bym wypiła kieliszek tego likieru.
Usuń