Tacka na której podałam bułeczki można kupić w Cukieteria.pl
Składniki:
- Ciasto drożdżowe:
- 65 ml letniej wody
- 4 g suszonych drożdży
- szczypta cukru
- 190 ml letniego mleka
- 1 jajko
- 60 g miękkiego masła irlandzkiego Mlekoma
- 60 g drobnego cukru
- 0,5 łyżeczki soli
- 500 g mąki pszennej typ 500
- Nadzienie:
- 100 g marcepanu
- 0,5 jajka *
- 2 łyżki miękkiego masła
- 1,5 łyżki cukru kokosowego
- 3/4 szkl wiśni z syropu lub kompotu (bez pestek)
- Lukier
- mleko
- cukier puder
- płatki migdałowe
- 0,5 jajka rozkłóconego z odrobiną mleka*
Z wody, drożdży i szczypty cukru zrobić zaczyn, który odstawić na kilka minut, aż drożdże zaczną pracować. Do misy miksera przesiać mąkę dodać zaczyn, jajko, mleko, cukier, sól oraz letnie mleko. Za pomocą końcówki do ciast drożdżowych miksować ciasto około 10-12 minut aż składniki się połączą i będzie gładkie i jednolite ciasto. Ciasto pozostawić w misie z wierzchu oprószyć mąką, przykryć ściereczką i odstawić na 1 1/2 - 2 godziny w ciepłe miejsce aby podwoiło swoją objętość.
W międzyczasie przygotować nadzienie umieszczając w malakserze marcepan, jajko*, masło i zmiksować na jednolitą masę.
Ciasto przełożyć na podsypany mąką blat, rozwałkować na prostokąt o wymiarach 45*35 cm i na nim rozsmarować masę marcepanową. Na masie marcepanowej rozsypać cukier i wiśnie. Następnie ciasto złożyć na trzy jak list. Złożone ciasto pokroić na 8 pasków. Każdy pasek rozkroić na pół, nie docinając go do końca. Każdą rozciętą część zwinąć dookoła własnej osi i uformować z nich bułki. Bułki umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić do kolejnego wyrastania na około 1/2-1 godziny. Piekarnik nagrzać na 190 stopni C. Bułki przed wstawienie do piekarnika posmarować rozkłóconym jajkiem. Piec około 20-25 minut do zrumienienia się. Przestygnięte polać lukrem i posypać uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.
*Do masy marcepanowej i do posmarowania należy użyć po pół jajka. Ja jedno jajko rozkłóciłam i połowę wlałam do masy a do drugiej połowy dolałam odrobinę mleka i posmarowałam bułki.
Przepis od Anki
Razem ze mną piekły:
Justyna - Gotowanie i pieczenie - I love it
Karolina - Sto Kolorów Kuchni
Marzena - Zacisze kuchenne
Małgosia - Smaki Alzacji
wyglądają pięknie
OdpowiedzUsuńpoproszę jedną ;)
Super bułeczki, dziękuję za wspólny czas :).
OdpowiedzUsuńDzięki Alu za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńO widzisz Ala, Ciebie nie ujęłam. Już się poprawiam:-) Cudne bułeczki. Dzięki za wspólne pieczenie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuń