Przepis na te ciasteczka wygrzebałam ze starego zeszytu z przepisami mojej mamy. Lubię takie dawne przepisy i nie ukrywam, że bardzo często z nich wychodzi coś pysznego. Na tym przepisie się nie zawiodłam ciasteczka są pyszne. Nie raz już zdarzyło mi się tak, że z tych "nowoczesnych" gdzie na zdjęciu jest coś ekstra a po zrobieniu okazuje się, że w smaku takie sobie a czasami nawet nie wyjdzie z tego nic i ląduje to w koszu. Do pieczenia potrzebny jest papier więc u mnie jak zawsze papier do pieczenia STELLA. Po pieczeniu ta gorsza część czyli mycie i sprzątanie i tu polecam wam ściereczki kuchenne na rolce STELLA. Ja używam ich już od kilku lat i jestem z nich bardzo zadowolona.
- Ciasto:
- 700 g mąki pszennej
- 300 g masła
- 200 g margaryny
- 2 łyżki cukru pudru
- 6 żółtek
- Lukier:
- 3 białka
- 400 g cukru pudru
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- Dodatkowo:
- dżem lub powidła śliwkowe
Przygotowanie:
Lukier:
Do białek wsypać cukier puder dodać sok z cytryny i utrzeć na gładko.
Ciasto:
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować na jednolite ciasto. Wyjąć uformować kulkę owinąć w folię do żywności STELLA i włożyć na około pół godziny do lodówki. Odrywać po kawałku i na stolnicy podsypanej mąką rozwałkować na prostokąt o grubości około 0,5 cm. Brzegi prostokąta wyrównać i obciąć za pomocą radełka. Cały kawałek ciasta posmarować lukrem i radełkiem pokroić na prostokąty o wymiarach 4*3 cm. Przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec około 15 minut w temperaturze 180 stopni. W trakcie pieczenia lukier lubi się robić brązowy wtedy polecam po około 4 minutach pieczenia ciasteczka z wierzchu przykryć arkuszem papieru do pieczenia. Ciasteczka ostudzić i przełożyć dżemem.
