Składniki:
- 1 puszka fasola jaś bio
- 1 łyżeczka suszonych pomidorów mielonych
- ok 250 ml bulionu
- 1-2 łyżki przecieru pomidorowego
- ok 300 g kiełbasy (śląska, podwawelska)
- sól, pieprz,
- mąka pszenna do zagęszczenia
Zawartość puszki czyli fasolę razem z wodą wlać do garnka. Dodać suszone pomidory, przecier pomidorowy, bulion i zagotować. W między czasie pokroić kiełbasę i podsmażyć na patelni. Razem z tłuszczem przełożyć do garnka z fasolą całość gotować około 5-10 minut. Zagęścić według uznania mąką rozmieszaną w niewielkiej ilości zimnej wody. Doprawić do smaku.
Podajemy z pieczywem.
Świetny patent na szybki obiad! Też mi się nie zawsze chce męczyć z moczeniem suchej fasoli. A tak raz dwa i gotowe!
OdpowiedzUsuńJakoś wyjątkowo fasolka kojarzy mi się z górami, lasami :) Dlatego często jak bywam w takich rejonach staram się zjeść taką porcję :) Na co dzień nie mam czasu robić jej w domu.
OdpowiedzUsuńFajny przepis :)
OdpowiedzUsuńMoczenie fasoli bywa bardzo męczące, a tutaj takie rozwiązanie ! Super ! :)
OdpowiedzUsuńA ja fasolkę uwielbiam ;) Dobrze jest mieć tak prosty, szybki i co najważniejsze pyszny przepis pod ręką!
OdpowiedzUsuńDzieki za pomysł, dawno nie jadłem az zapomniałem jak smakuje :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę ! Super przepis :)
OdpowiedzUsuń