W sezonie śliwkowym nie może u mnie zabraknąć klusek na parze ze śliwkami. Tą wersję ja lubię najbardziej i staram się wykorzystać czas jesiennych zbiorów na maksa. Najlepsze są ze świeżymi śliwkami chociaż wiem, że są osoby które robią z mrożonymi śliwkami ale dla mnie to już nie to samo. Po sezonie robię kluski z twarogiem. Teraz jest mi jeszcze szybciej i łatwiej bo mam Multicooker Camry CR 6408 w którym można gotować na parze i tak też ugotowałam te kluski. Kluski wyszły bardzo puszyste, śliwki mięciutkie jednym słowem rozpływały się w ustach.
Przygotowanie:Mleko
podgrzać w kruszyć drożdże, wsypać łyżeczkę mąki i pół
łyżeczki cukru. Wymieszać i odłożyć, żeby drożdże zaczęły pracować i
zrobił się zaczyn drożdżowy.Mąkę
przesiać do misy miksera dodać sól, cukier, jajko, zimną wodę,
rozpuszczone letnie masło, zaczyn drożdżowy i za pomocą miksera z
końcówką do ciast drożdżowych wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Miksować na wolnych
obrotach około 10 minut. Ciasto przykryć ściereczką i odłożyć do
podwojenia objętości ciasta. Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części. Z każdej części uformować placek i na środek położyć śliwkę bez pestki. Dokładnie zlepić i na podsypanej mąką stolnicy ułożyć zlepieniem
na spodzie. Przykryć ściereczką i odłożyć na około 15-20 minut do
ponownego wyrośnięcia. Układać
na sitku multicookera po cztery śliwki. Zamknąć pokrywę, za pomocą
pokrętła ustawić czas i funkcję gotowania na parze "steam" i gotowe.
Multicooker sam wyłączy się po upływie wyznaczonego czasu. Przed wyjęciem klusek trzeba pamiętać o odparowaniu urządzenia. Przed podaniem kluski polać zrumienionym masłem i posypać brązowym cukrem.
Po więcej informacji na temat Multicooker Camry CR 6408 tutaj.
Idealnie nadziane! Smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Tak zwane kluchy na gaciach :D ja je paruję na bawełnianej ścierce naciągniętej na garnek z wrzątkiem :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę taką nazwę "kluchy na gaciach". Ale nazwa fajna.
UsuńOoo, już wiem co jutro przygotuję na obiad ! :)
OdpowiedzUsuń