Jesienią kiedy mamy piękne i dorodne dynie nie może zabraknąć u nas zupy z dyni. Najlepsza na zupę jest dynia z odmiany hokaido, która ma intensywny pomarańczowy kolor. Jeśli dodamy do niej swoje ulubione rozgrzewające przyprawy i dolejemy mleczka kokosowego to już na prawdę nic więcej do szczęścia nam nie potrzeba.
Przygotowanie: Obraną dynię pokroić w kostkę. Cebulę obrać i pokroić w kostkę a obrany czosnek w plasterki.W garnku rozgrzać masło dodać cebulę z czosnkiem i lekko zrumienić, tak by cebula nie zrobiła się brązowa. Dodać dynię i całość chwilę podsmażać. Wlać mleczko kokosowe, wodę dodać po pół łyżeczki imbiru, curry, kurkumy i gotować pod przykryciem do miękkości. Zupę zmiksować na krem i doprawić do smaku. W zależności jaką lubimy gęstość dolać wody lub wywaru lub chwilę gotować celem odparowania nadmiaru płynu. Zupę podajemy z podprażonymi na suchej patelni pestkami dyni i polaną łyżką oleju z orzechów włoskich.
W okresie jesienno zimowym wzrasta apetyt na dania rozgrzewające i sycące. Jednym z takich dań, które chcę wam zaproponować to danie jednogarnkowe ala leczo. Bardzo lubię przygotowywać takie dania bo wtedy z połączonych składników można wydobyć dużo lepszy aromat, zapach no i smak. Jednak gotując dla rodziny warto też zwrócić uwagę by gotować jak najzdrowiej i używać dobrych jakościowo produktów do smażenia. Ja najczęściej smażę na oleju kokosowym nierafinowanym. Duży wybór, dobrą jakość i przestępną cenę olejów i oliwy znajdziecie w sklepie bee.pl. Oprócz tłuszczów jest też bardzo duży wybór zdrowej żywności, kosmetyków i suplementów diety.
Przygotowanie: Pierś z indyka pokroić w kostkę. Wymieszać z sosem sojowym i przyprawą do kurczaka. Odłożyć na około godzinę do lodówki. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek w pasterki. Papryki pokroić w większą kostkę. Cukinię i pieczarki w półplasterki. Na patelni rozgrzać olej lekko zeszklić cebulę i pod koniec dodać czosnek. Dodać indyka i podsmażyć ze wszystkich stron. Mięso przełożyć na talerz. Na tej samej patelni podsmażyć al dente papryki z cukinią. Pod koniec dodać pieczarki i jeszcze chwile podsmażać aż pieczarki częściowo odparują. Całość zalać bulionem dodać mięso, przecier pomidorowy, suszone pomidory i dusić do momentu aż płyn częściowo odparuje. Gotowe danie doprawić do smaku solą, pieprzem. Można podawać w sosie własnym lub zagęścić wg uznania mąką rozmieszaną w zimnej wodzie.
Z dyni można przygotować sałatki, dania obiadowe, desery ale też i pyszne ciasta. Ja ma dzisiaj dla was wersję trochę zdrowszego ciasta z dynią bo na mące orkiszowe i słodzone ksylitolem. Do tego dorzuciłam pestki dyni, orzechy włoskie i pachnący cynamon. Ciasto warte polecenia szczególnie teraz gdy sezon na dynie w pełni.
Przygotowanie: Obraną dynię zmiksować w blenderze na puree. W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki. W drugiej misce zmiksować jajka z dynią wlać rozpuszczone masło i zmiksować na jednolitą masę. Dodać posiekane orzechy i pestki dyni. Wsypać suche składniki i wymieszać na jednolite ciasto. Formę o wymiarach 24*24 cm wyłożyć papierem do pieczenia wylać ciasto i równomiernie rozsmarować. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 170 stopni z termoobiegiem i piec około 35-40 minut do suchego patyczka. Zimne ciasto oprószyć zmiksowanym na puder ksylitolem.
W tym roku to ciasto podbiło nasze kubki smakowe. Lekkie, delikatne z malinami, kremem kokosowym i chrupiącą bezą. Tak, wiem trochę późno wstawiam przepis bo świeże maliny już się kończą ale można użyć również mrożonych. Mówię wam coś pysznego.
Przygotowanie: Beza: Białka ubić na sztywno z solą i cukrem. Rozsmarować na blaszce o wymiarach 25*36 cm wyłożonej na dnie papierem do pieczenia. Włożyć do nagrzanego piekarnika z termoobiegiem na 170 stopni i piec około 30 minut. Ostudzić i razem z papierem delikatnie wyjąć. Na tej samej blaszce upiec biszkopt. Biszkopt: Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po jednym żółtku i ubijać tak długo aż masa będzie sztywna. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez sitko, stopniowo dodawać do masy i ubijać na najwolniejszych obrotach lub wymieszać silikonową łopatką. Masę przelać do formy 25*36 cm na dnie wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównać. Piec w 180 stopniach około 25 minut. Po upieczeniu ostudzić. Maliny opłukać i osuszyć na ręczniku papierowym lub na sitku. Jeśli mrożone maliny to wcześniej nie rozmrażamy.Galaretki malinowe rozmieszać we wrzątku i odłożyć do ostudzenia i lekkiego stężenia. Gdy galaretka zacznie tężeć wylać na wcześniej cienko posmarowany dżemem biszkopt i rozsypać równomiernie maliny. Odłożyć do całkowitego stężenia. Krem kokosowy: Galaretkę cytrynową rozpuścić w szklance wrzątku i odłożyć do ostudzenia i lekkiego stężenia. Zimną kremówkę razem z zimnym mascarpone ubić na sztywno. Wsypać wiórki kokosowe, cukier puder wlać likier kokosowy, czekolady rozpuszczone w kąpieli wodnej( nie gorące) i delikatnie wymieszać. Na końcu wlewać małym strumieniem tężejącą galaretkę i dokładnie wymieszać lub miksować na najwolniejszych obrotach do momentu połączenia się składników. Krem równomiernie rozsmarować na galaretce. Na krem kokosowy delikatnie przełożyć bezę. Ciasto schłodzić najlepiej całą noc w lodówce.
W tym roku jabłka obrodziły więc jakoś trzeba je zagospodarować. Kompoty zrobione ciasta już też były więc teraz przyszła pora na domowy kisiel z dużą ilością jabłek. Kisiel do zrobienia w kilka chwil a w smaku rewelacja. Co domowe to domowe.
Przygotowanie: Jabłka pokroić w drobną kostkę. W garnku rozpuścić masło dodać jabłka, cukry i chwilkę podsmażyć. Wlać 2 szklanki wody i pod przykryciem gotować do miękkości jabłek. W 3 szklance rozmieszać mąkę ziemniaczaną wlać do gotujących się jabłek i mieszając doprowadzić do wrzenia. W zależności od odmiany jabłek dosładzamy cukrem i w zależności jak gęsty chcemy kisiel możemy dolać mniej lub więcej wody. Gorący kisiel rozlewamy do pucharków i studzimy. Przed podaniem robimy kleks z ubitą na sztywno kremówką posypujemy drobno siekanymi pistacjami i dekorujemy jabłkiem i miętą.