U nas duże powodzenie na obiad mają dania jednogarnkowe i dania "jednej patelni". Dań i pomysłów jest sporo, a ostatnie danie jakie zrobiłam to klopsiki w sosie śmietanowo-musztardowym z dodatkiem makaronu. Do tego dania zachęcił mnie zakup pięknych garnków w FAVI.pl . Przeglądając cały asortyment można się zatracić i zakochać w niektórych rzeczach lub gadżetach. Znajdziecie tam meble, oświetlenie oraz sporo produktów do wyposażenia wnętrz, kuchni, łazienki jak i całego domu.
Składniki:
Klopsiki:
około 500 g mięsa mielonego z łopatki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko surowe
3-4 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka musztardy dijon
0,5 łyżeczki suszonego czosnku niedźwiedziego
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
sól do smaku
pieprz świeżo mielony do smaku
Dodatkowo:
około 0,5 l bulionu
1 szkl śmietany kremówki 30%
1 łyżeczka musztardy dijon
olej kokosowy do smażenia
4 gniazda makaronu tagliatelle
mąka do obtaczania
Przygotowanie: Cebulę pokroić w kostkę i razem z pokrojonym w plasterki czosnkiem podsmażyć na złoto na niewielkiej ilości oleju. Do mięsa mielonego przełożyć zrumienioną cebulkę dodać resztę składników i energicznie wymieszać. Z mięsa uformować klopsiki wielkości orzecha włoskiego. Obtoczyć w mące i podsmażyć z wszystkich stron na rozgrzanym oleju. Klopsiki zalać bulionem wlać kremówkę dodać musztardę wymieszać i gotować na niewielkim ogniu około 10-15 minut do zredukowania i zgęstnienia sosu. Co jakiś czas sos należy przemieszać. Sos nie powinien być zbyt gęsty by po dodaniu makaronu nie zrobiła nam się klucha. Makaron ugotować w osolonej wodzie. Jeśli danie podajemy od razu możemy makaron przełożyć do klopsików i wymieszać lub makaron przełożyć na talerz i polać sosem z klopsikami.
Po większy wybór garnków i patelni zapraszam na FAVI.pl.
Biszkopt to najważniejsza podstawa udanego ciasta. Zazwyczaj piecze się biszkopt jasny, kakaowy lub orzechowy. Ja dzisiaj mam dla was przepis na biszkopt orzechowy z którego najczęściej korzystam. W zależności ile i jak grube potrzebujemy biszkopty można upiec jeden i przekroić lub upiec dwa osobne biszkopty dzieląc składniki na pół.
Przygotowanie:
Biszkopt orzechowy:
Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać do momentu aż masa jajeczna będzie sztywna. Orzechy, mąkę, bułkę tartą, kaszę i proszek do pieczenia wymieszać. Dodawać niewielkimi porcjami do masy jajecznej i delikatnie wymieszać. Wymieszaną jednolitą masę wylać na blaszkę o wymiarach 35*24 cm wyłożoną na dnie papierem do pieczenia. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 25 minut. Upieczony biszkopt wyjąć odwróconą formę do góry dnem ułożyć na metalowej kratce i ostudzić.
Nie wszyscy u nas lubią fasolkę po bretońsku. Dlatego też gotowanie dla 2 osób czasami jest nie opłacalne lub po prostu mi się nie chce. Ale znalazłam już na to sposób i teraz u mnie fasolka jest maksymalnie w pół godziny. Podstawowy składnik czyli fasolkę kupuję ugotowaną w puszce w sklepie ale-raj. Co do składu to jest tam fasola jaś, woda i sól morska. Nie ma tam żadnych konserwantów i ulepszaczy.
Przygotowanie: Zawartość puszki czyli fasolę razem z wodą wlać do garnka. Dodać suszone pomidory, przecier pomidorowy, bulion i zagotować. W między czasie pokroić kiełbasę i podsmażyć na patelni. Razem z tłuszczem przełożyć do garnka z fasolą całość gotować około 5-10 minut. Zagęścić według uznania mąką rozmieszaną w niewielkiej ilości zimnej wody. Doprawić do smaku. Podajemy z pieczywem.
Kto tak jak ja jest wielbicielem pysznej kawy a do niej lubi zjeść kawałek pysznego domowego ciasta. To mam dzisiaj coś dla was. Ciasto na orzechowym biszkopcie z kawowym kremem i na górze kawowa galaretka. Tak dobrze czytacie kawowa galaretka. Do tego ciasta oczywiście polecam wysokiej jakości parzoną kawę. Polecam kawy świeżo palone xCafe i samemu zmielić krótko przed parzeniem albo świeżo mieloną z ekspresu.
Przygotowanie: Biszkopt orzechowy: Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać do momentu aż masa jajeczna będzie sztywna. Orzechy, mąkę, kaszę i proszek do pieczenia wymieszać. Dodawać niewielkimi porcjami do masy jajecznej i delikatnie wymieszać. Wymieszaną jednolitą masę wylać na blaszkę o wymiarach 35*24 cm wyłożoną na dnie papierem do pieczenia. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 25 minut. Upieczony biszkopt wyjąć odwróconą formę do góry dnem ułożyć na metalowej kratce i ostudzić. Zimny biszkopt przekroić wzdłuż na 2 blaty. Krem kawowy: Najpierw kawę zalać wrzątkiem, zaparzyć, ostudzić i przelać przez gęste sitko uważając by fusy nie dostały się nam do naparu. Zimny napar wymieszać z mlekiem. Żelatynę rozpuścić w ciepłej wodzie wlać do masy mleczno kawowej i wymieszać. Gdy masa zacznie nam lekko tężeć należy ubić zimną kremówkę na sztywno. Dodawać porcjami do masy mleczno kawowej i delikatnie mieszać. Pod koniec wsypać 2 łyżeczki kawy i wymieszać na jednolitą masę. Pierwszy blat biszkoptu nasączyć likierem kawowym. Wylać około 3/4 kremu kawowego przykryć drugim biszkoptem i rozsmarować resztę kremu. Odłożyć do stężenia na około 1 godzinę. W między czasie przygotować galaretkę kawową. Kawę zalać wrzątkiem i zaparzyć. Przelać przez gęste sitko uważając na fusy. Powinno być około 650-700 ml naparu. Do jeszcze ciepłego naparu wsypać żelatynę i dokładnie wymieszać by się rozpuściła. Dodać cukier waniliowy i dosłodzić do smaku. Odłożyć do ostudzenia i gdy galaretka zacznie tężeć wylać na górę ciasta. Ciasto najlepiej przygotować wieczorem i schłodzić w lodówce. *Można składniki podzielić na pół i upiec dwa osobne biszkopty.
Masło orzechowe w czystej postaci nie za bardzo lubimy. Ale, że to same orzeszki i sporo wartości odżywczych staram się je w kuchni od czasu do czasu wykorzystywać. Zrobiłam pyszne pralinki z dodatkiem mąki kokosowej i nerkowców.
Przygotowanie: Do masła orzechowego dodać mąkę, syrop i drobno posiekane orzechy nerkowca. Wszystko razem dokładnie wymieszać. Uformować nie za duże kulki ułożyć na talerzu i schłodzić w lodówce. Czekoladę z olejem rozpuścić w kąpieli wodnej oblać pralinki i posypać wiórkami kokosowymi. Gotowe pralinki przechowywać w zimnym miejscu.
Królowa jesieni-dynia. Można ją wykorzystywać na różne sposoby do ciast, zup, sosów, pierogów, racuchów jednym słowem wyobraźnia kulinarna nie zna granic. Najczęściej korzystamy z niej w postaci puree. Dlatego też warto poświęcić trochę czasu, przygotować większą ilość i po prostu zamrozić. Do niedawna piekłam dynię i potem miksowałam. Jednak koleżanka podsunęła mi pomysł, żeby zrobić to w parowarze. Spróbowałam i już inaczej nie robię. Jest to o wiele szybciej i wygodniej. Jeśli tylko macie parowar to wypróbujcie ten sposób.
Składniki:
dynia hokkaido dowolna ilość
Przygotowanie: Dynię pokroić na mniejsze kawałki wydrążyć pestki i obrać ze skórki. Pokroić w paski o grubości około 1-1,5 cm. Przełożyć do parowara i ugotować do miękkości. Pozostawić do ostudzenia i zmiksować na gładkie puree. Takie puree przekładamy do woreczków lub pojemników i mrozimy.
Ten tort to istny raj na ziemi. Orzechowy biszkopt, masa jabłkowa i krem z bitej śmietany pasują do siebie idealnie. Tort jest wilgotny nawet bez ponczowania biszkoptów. Jak wiadomo do wypieków nie zawsze potrzebujemy tylko formy ale w przypadku tego tortu potrzebna była również patelnia. Miałam okazję przetestować patelnię Fissler SensoRed i powiem wam, że jest rewelacyjna. Patelnia ma kilka zalet: Pod wpływem temperatury zmienia się kolor powłoki dzięki czemu wiemy, że patelnia ma odpowiednią temperaturę. Pasuje do wszystkich typów kuchenek. W uchwycie jest otwór dzięki czemu możemy patelnię zawiesić. Jej brzeg umożliwia bezkroplowe wylewanie. Patelnia jest dosyć droga ale warta swojej ceny. To jest zakup, który będzie nam służył kilka lat więc na prawdę warto zainwestować.
Składniki:
Biszkopt orzechowy:
5 jajek L
5 łyżek cukru
130 g orzechów włoskich
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 łyżki kaszy manny
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa jabłkowa:
0,5 kg jabłek (po obraniu)
2-3 łyżki cukru trzcinowego
1 szkl wody
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki mielonego imbiru
Bita śmietana:
500 ml zimnej kremówki 30%
2,5 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny
1/3 szkl wody
Posypka orzechowa:
100 g orzechów włoskich
2 łyżki cukru trzcinowego
Przygotowanie: Biszkopt orzechowy: Orzechy zmielić, wymieszać z mąką, kaszą i proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywno z cukrem. Stopniowo dodawać po 1 żółtku i ubijać tak długo aż masa będzie sztywna. Porcjami wsypywać orzechy i delikatnie wymieszać łopatką. Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć na dnie papierem do pieczenia. Wylać masę jajeczną, wyrównać na powierzchni i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec około 25 minut w 180 stopniach. Po wyjęciu formę przełożyć na metalową kratkę do góry dnem i ostudzić biszkopt. Zimny biszkopt przekroić na 2 blaty. Masa jabłkowa: Jabłka pokroić w kostkę przełożyć na patelnię wlać pół szklanki wody wsypać cukier, cynamon i imbir. Całość podsmażać do miękkości jabłek. Najlepiej żeby część jabłek pozostała w kawałkach. Gdy jabłka będą już miękkie rozmieszać mąkę ziemniaczaną w pół szklance wody wlać do jabłek, zagotować i zdjąć z ognia. W tortownicy ułożyć na dnie blat orzechowy, wylać letnie jabłka i odłożyć do ostudzenia. W tym czasie kiedy jabłka się studzą przygotować posypkę orzechową. Orzechy grubo posiekać. Przełożyć na patelnię wymieszać z cukrem i na średnim ogniu uprażyć uważając by cukier się nie przypalił a tylko skarmelizował i oblepił orzechy. Posypkę ostudzić. Bita śmietana: Zimną kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem wlać rozpuszczoną letnią żelatynę i chwilkę zmiksować. Na zimnych jabłkach rozsmarować połowę bitej śmietany. Przykryć drugim blatem orzechowym i na górze rozsmarować resztę bitej śmietany. Na górze posypać posypką orzechową. Tort najlepiej przygotować dzień wcześniej. Wtedy smakuje najlepiej.