Siostra Anastazja ma pyszne ciasta. Są trochę pracochłonne bo kilku warstwowe ale czasami można się pokusić i zarezerwować czas na ich upieczenie, bo na prawdę warto. Są też kaloryczne ale ja w trakcie jedzenia o tym nie myślę. :) Tym razem ciasto z kremem budyniowym na bazie soku z brzoskwiń, bakaliowy biszkopt i z galaretką. Zrobiłam małe modyfikacje wg oryginału.
Składniki:
Biszkopt bakaliowy
8 białek
3 żółtka
150 g cukru
100 g orzechów włoskich mielonych
100 g orzechów włoskich krojonych
50 g kokosu
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól szczypta
Krem budyniowy
1 puszka brzoskwiń(sok)
2 budynie waniliowe
2 łyżki cukru
250 g masła
Na górę
ciastka delicje
2 galaretki brzoskwiniowe
brzoskwinie z puszki
Przygotowanie: Orzechy, kokos, kakao i proszek do pieczenia wymieszać. Biszkopt: białka ubić na sztywno z szczyptą soli stopniowo dodawać cukier, po jednym żółtku i ubijać do momentu aż masa będzie sztywna. Dodać wymieszane bakalie i wymieszać łyżką. Wylać na blachę 25*36 cm wyłożoną papierem do pieczenia. Wyrównać powierzchnię i piec w 180 stopniach około 25 minut. Ostudzić i zdjąć papier. Krem: Odlać syrop z brzoskwiń i uzupełnić wodą do 0,5 litra. 3/4 szklanki płynu odlać wymieszać w nim budynie. Resztę płynu zagotować z cukrem wlać rozmieszane budynie i ponownie zagotować, mieszając. Przykryć na górze folią spożywczą i ostudzić. Masło utrzeć do białości, dodawać porcjami zimny budyń i ucierać. Na biszkopcie rozsmarować połowę kremu, ułożyć delicje, rozsmarować resztę kremu. Na górze rozłożyć pokrojone brzoskwinie i zalać tężejącą galaretką. Odłożyć na noc w chłodne miejsce. Ps.Po upieczeniu biszkopt bakaliowy zrobił się dużo mniejszy.
Ta sałatka króluje na większości imprez w moim domu. Ma bardzo dużo zwolenników mimo że, jest w niej dosyć sporo czosnku. Można ją zrobić wcześniej bo, jak dłużej postoi to smaki się przegryzą. Sałatka jest bardzo łatwa do zrobienia. Teraz była jeszcze lepsza bo, dodałam majonezu kieleckiego z czosnkiem.
Przygotowanie: Piersi oczyścić i umyć. Włożyć do garnka zalać zimną wodą, dodać pół łyżeczki soli, szczyptę pieprzu i ugotować. Po ugotowaniu wyjąc z wody, ostudzić i pokroić w średniej wielkości kostkę. Brokuł podzielić na różyczki i ugotować w osolonej wodzie al dente. Odcedzić na sitku, ostudzić i podzielić na malutkie różyczki. W misce wymieszać kurczaka, różyczki brokułu, obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodać majonez wymieszać i doprawić do smaku. Miskę z sałatką przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 2-3 godziny. Przed podaniem ponownie wymieszać i jeśli jest zbyt sucha dodać majonezu ewentualnie doprawić do smaku.
Pieczenie domowego chleba wciąga. Kilka ich już upiekłam i w sumie co jeden to lepszy. Dzisiaj ciężko już mi powiedzieć który najlepszy. Każdy ma w sobie to coś ale ogólnie mówiąc są pyszne.Tym razem chlebek z smażoną cebulką i podprażonym słonecznikiem. Pachnie obłędnie, ma bardzo ciekawy i wyrazisty smak. Dzięki Młyn Kopytowa w którym jest tak duży wybór mąki mogę piec chlebki. Dziękuję, że jesteście i macie takie świetne mąki.
Składniki:
300 g mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
200 g mąki żytnia razowa typ 2000 Młyn Kopytowa
400 g wody w temperaturze pokojowej
150 g aktywnego zakwasu
1 łyżka soli
1 płaska łyżeczka drożdży instant
2 cebule
3 łyżki oleju
1 szklanka ziaren słonecznika
Przygotowanie: Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę, zeszklić na oleju i ostudzić. Słonecznik podprażyć na suchej patelni i ostudzić. Wszystkie składniki razem z cebulą i słoneczkiem umieścić w misce i
wymieszać dokładnie łyżką. Przykryć ściereczką i pozostawić na około 2-3 godziny do wyrośnięcia. Formę prostokątną 35 *11 cm wysmarować olejem,
obsypać bułką tartą i przełożyć ciasto. Wierzch wyrównać
łyżką moczoną w zimnej wodzie. Ponownie odłożyć do wyrośnięcia (aż urośnie do
krawędzi formy) na około 1-1,5 godziny. Włączyć piekarnik, nastawić na temperaturę 200 stopni. Do zimnego piekarnika włożyć formę z ciastem i piec około 1 godziny od momentu nagrzania się. Po tym czasie wyjąć chleb z formy i dopiekać dodatkowo 10-15 minut. Wyjąć i studzić na metalowej kratce, najlepiej przez całą noc.
Inspiracją z małymi modyfikacjami był przepis z bloga Pieczarka Mysia.
Z okazji Światowego Dnia Makaronu zapraszam na drugą wersję klopsików z makaronem z dodatkiem warzyw i w śmietanowym sosie. Pierwszą wersję znajdziecie tutaj klik. Ta jest równie smaczna jak poprzednia. Kto jeszcze nie robił musi jak najszybciej zrobić by zadowolić podniebienia domowników.
Składniki:
500 g karkówki
1 jajko
1 cebula
2 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
0,5 łyżeczki słodkiej papryki
sól, pieprz do smaku
300 g makaronu muszelki
1 por
2 ząbki czosnku
6 pomidorów suszonych w oleju
250 ml śmietany kremówki
2 żółtka
sól,pieprz do smaku
olej do smażenie
Przygotowanie: Mięso zmielić. Cebulę pokroić w kostkę, zrumienić na oleju i dodać do mięsa. Wbić jajko, dodać bułkę tartą,
musztardę, paprykę, doprawić do smaku i wymieszać. Uformować małe klopsiki, obtoczyć w mące i na patelni w której
zrumienialiśmy cebulkę podsmażyć na oleju klopsiki z wszystkich stron. Usmażone klopsiki przełożyć na talerz. Na tej samej patelni dolewając 2-3 łyżki oleju z pomidorów podsmażyć pokrojony por i czosnek, dodać pokrojone pomidory i po chwili dodać
klopsiki. Całość chwilę podsmażać. Śmietanę zmiksować z żółtkami, doprawić do
smaku, wlać na patelnię. Dodać ugotowany al dente makaron i całość
gotować mieszając do momentu aż sos zgęstnieje.
Zupa z dodatkiem fasolki szparagowe to jedna z naszych ulubionych. Jeśli w ogródku mam fasolkę szparagową robię ją często. Jest bardzo smaczna, pożywna i wyjątkowo szybko się ją robi. Rach-ciach warzywa do garnka i się gotuje.
Składniki:
1,5 litra bulionu drobiowego
1 marchewka większa
1 pietruszka średnia
2 ziemniaki
300 g żółtej fasolki szparagowej
1 ząbek czosnku
seler kawałek
por kawałek
1 listek laurowy
2-3 kulki ziela angielskiego
sól, pieprz do smaku
śmietana kremówka do zabielenia
koperek i pietruszka zielona
1 łyżka mąki do zagęszczenia
1/3 szkl zimnej wody
Przygotowanie: Warzywa oczyścić i umyć. Marchew, ziemniaki i połowę pietruszki pokroić w kostkę. Fasolkę pokroić na 2-3 cm kawałki. Do bulionu dodać listek laurowy, ziele angielskie, wszystkie warzywa zarówno te pokrojone i w kawałku. Gotować aż będą al dente, wtedy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i gotować do miękkości. Mąkę rozmieszać w zimnej wodzie, wlewać do gotującej się zupy mieszając i doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z ognia, zabielić śmietaną, doprawić do smaku. Na talerzu posypać pokrojonym koperkiem i zieloną pietruszką.
Szynkowar nadal w użytku. Szynka wieprzowa z "kulki" peklowana kilka dni w zalewie i gotowana w szynkowarze. Jest pyszna, krucha o delikatnym smaku i aromacie.
Składniki:
1 l wody
2 łyżki soli do peklowania
3 ząbki czosnku
3 ziarenka pieprzu czarnego
3 ziarenka ziela angielskiego
3 listki laurowe
około 600-700g szynki wieprzowej z kulki
Przygotowanie:
Wodę z wszystkimi przyprawami zagotować. Zdjąć z ognia do gorącej wody dodać sól do peklowania i wymieszać. Ostudzić. Mięso oczyścić, umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem i przełożyć do zimnej wody. Przykryć i włożyć do lodówki na minimum 5-6 dni. Mięso musi być całe zalane. Raz dziennie obrócić mięso żeby się równomiernie peklowało. Po wyjęciu z marynaty mięso osuszyć ręcznikiem papierowym, włożyć woreczka i szczelnie skręcić. Przełożyć do szynkowara i zamknąć. Szynkowar włożyć do garnka z zimną wodą powyżej linii szynki i parzyć od momentu uzyskania około 80 stopni przez 2 godziny. Szynkowar wyjąć z wody i schłodzić zimną wodą. Odłożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Jeśli jest problem z wyjęciem woreczka z szynką zanurzyć szynkowar na moment w ciepłej wodzie i wyciągnąć.
Kto by pomyślał że drożdżowe rogaliki z dodatkiem ugotowanych ziemniaków są takie pyszne. Byłam bardzo ciekawa ich smaku więc musiałam je upiec i wiecie co, są pyszne. Mięciutkie, wilgotne i rozpływają się w ustach.
Składniki:
3 i 1/2 szklanki mąki pszennej EKO 500 Młyn Kopytowa
1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka
1 jajko
4 łyżki roztopionego masła
2 i 1/3 łyżeczki suszonych drożdży
1/2 szklanki ugotowanych ziemniaków
3/4 szklanki cukru pudru
szczypta soli
cukier waniliowy
1 jajko do posmarowania
powidła śliwkowe
Przygotowanie:
Mąkę
przesiać do dużej miski, dodać cukier puder, cukier waniliowy i sól. Drożdże
rozpuścić w letnim mleku zostawić na klika minut by zaczęły rosnąć i wlać do mąki. Wbić
jajko, dodać przeciśnięte przez praskę zimne ziemniaki i letnie masło. Wszystko zmiksować w robocie z końcówką do ciast drożdżowych. Do momentu aż ciasto będzie zwarte, lekko lepkie i lśniące. Przykryć ściereczką i odstawić na 1 i 1/2 godziny do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu ciasto podzielić na 4 równe części, każdą rozwałkować na
duże okrągłe, cienki placki i
podzielić na 8 trójkątów. Na szerszej części ułożyć płaską łyżeczkę powideł śliwkowych i zwinąć ku węższej części. Rogaliki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem lub matą silikonową, przykryć ściereczką i ponownie odstawić do podrośnięcia w ciepłe miejsce na około 35 minut. Przed pieczeniem rogaliki posmarować rozbełtanym jajkiem. Piec w 180*C przez około 18 minut. Po upieczeniu studzić na metalowej kratce. Zimne oprószyć cukrem pudrem.
Ciasto które jest pyszne i efektowne chociaż trochę pracochłonne. Mnóstwo w nim bakali i pyszny krem. Ciasto możecie upiec bez okazji, na uroczystości a także będzie idealnym pomysłem na święta. Nawet po 3-4 dniach jeśli oczywiście zostanie ciasto jest tak samo smaczne a nawet nie wiem czy nie lepsze.
Składniki: Beza
7 białek
szczypta soli
150 g cukru
100 g mielonych orzechów włoskich
100 g siekanych orzechów włoskich
100 g wiórków kokosowych
100 g prince polo orzechowego (2 batony xxl, możecie też użyć klasycznego smaku)
Biszkopt kakaowy
5 jajek
5 łyżek cukru
3,5 łyżki mąki pszennej
1,5 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem
3 szkl mleka
7 żółtek
4 łyżki cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
320 g miękkiego masła
1 czekolada mleczna posiekana
100 g posiekanych wafelków prince polo (2 batony xxl)
100 ml spirytusu
Polewa
3 łyżki masła
3 łyżki kakao
3 łyżki cukru
3 łyżki jogurtu naturalnego
Dodatkowo
herbatniki
Przygotowanie: Beza: W misce wymieszać orzechy, kokos i pokrojone wafelki. Białka ubić na sztywno z szczyptą soli dodawać stopniowo cukier i ubijać aż białka będą sztywne i lśniące. Wsypać mieszankę bakaliową i delikatnie wymieszać. Wyłożyć na blachę 25*36 cm wyłożoną na dnie papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach 25 minut. Wyjąć i ostudzić Biszkopt: Białka ubić na sztywno stopniowo dosypywać cukier, po jednym żółtku i ubijać do momentu aż masa będzie sztywna. Mąkę przesiać z kakao i proszkiem do pieczenia dodawać stopniowo do ubitej masy i delikatnie wymieszać łyżką. Wylać na blachę 25*36 cm wyłożoną papierem i piec w 180 stopniach 25 minut. Krem: Żółtka, cukier, szklankę mleka i obydwie mąki zmiksować. Resztę mleko
zagotować. Do gotującego się mleka wlać przygotowaną masę jajeczną. Energicznie
mieszać, by nie powstały grudki. Zagotować, zdjąć i przykryć folią spożywczą by nie powstał kożuch, ostudzić. Masło utrzeć do białości dodawać porcjami zimny budyń i ucierać. Dodać pokrojoną czekoladę i prince polo, wymieszać. Na koniec wlać spirytus i ponownie wymieszać. Polewa: Masło rozpuścić w garnuszku, dodać
cukier, kakao i na końcu jogurt. Podgrzewacz chwilkę do rozpuszczenia
się wszystkich składników i połączenia w kremową masę. Lekko przestudzić
i rozprowadzić na herbatnikach. Warstwy ciasta: biszkopt, połowa kremu, beza orzechowa, krem, herbatniki i polewa.
Dzięki uprzejmości firmy SYS klik mogłam wypróbować ich produkty. Firma od
ponad 20 lat zajmuje się uprawą i suszeniem warzyw. Surowce utrwalane są
naturalną metodą, co pozwala wyeliminować dodatek jakichkolwiek
substancji chemicznych. Wprowadzili na rynek linię Dań Babci Zosi - która inspirowana jest na tradycyjnej kuchni babci, w skład której wchodzą zupy oraz dania z ryżu i kaszy z dodatkiem warzyw. Wszystkie ich produkty znajdziecie na ich stronie SYS klik gdzie znajdziecie informacje o produktach a także gdzie możecie kupić lub zamówić produkty klik. Ja jako pierwszą wypróbowałam Zupę Kapuśniak. Samo przygotowanie zupy jest bardzo proste. Wystarczy warzywa zalać wodą, ugotować do miękkości, dodać torebkę z zawartością przypraw, zagotować i pyszna zupka jest gotowa. Ja dodatkowo zabieliłam zupę śmietaną co moim zdaniem dobrze wpłynęło na smak.
Zrobiłam również dwie wersje placków ziemniaczanych - klasyczne i z szpinakiem. Z szpinakiem placki jadłam po raz pierwszy ale byłam zaskoczona smakiem. Jeśli chodzi o przygotowanie to wystarczy zalać wodą odczekać 10 minut a później już pozostało tylko smażenie. My wersję klasyczną lubimy z cukrem natomiast te ze szpinakiem podałam z kwaśną śmietaną. Było szybko i smacznie.
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Chleba. Postanowiłam z tej okazji upiec chleb. Jestem początkująca w tej materii ale ten chlebek był pyszny. Mięsisty i wilgotny w środku a na zewnątrz gruba chrupiąca skórka. Prawie połowę chleba zjedliśmy bez jakichkolwiek dodatków.
500 g mąki pszennej chlebowej EKO typ 750 Młyn Kopytowa
1 i 3/4 łyżeczki soli
Przygotowanie: Dzień wcześniej składniki na zaczyn wymieszać w misce, przykryć folią i odłożyć na minimum 12 godzin. Do misy z miksera wlać letnią wodę, dodać cały zaczyn, sól, mąkę i miksować około 15 minut. Dużą miskę wysmarować olejem i przełożyć ciasto. Przykryć bawełnianym ręcznikiem i odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 3 godziny. Po 1,5 godzinie ciasto przełożyć na stolnicę rozciągnąć i zwinąć na kopertę, przełożyć z powrotem do miski do ponownego wyrastania. Po tym czasie chleb przełożyć do koszyka chlebowego wysypanego mąką ( ja użyłam durszlaka wyłożonego ręcznikiem bawełnianym i obsypanym mąką). Pozostawić do ponownego wyrastania na około godzinę. Do piekarnika włożyć naczynie z szklanką wody i nagrzać piekarnik na 230 stopni. Włożyć na 5 minut naczynie żaroodporne, wyjąć wysypać mąką i przełożyć ciasto. Chleb przekroić, włożyć do piekarnika. Piec około 40 minut aż chleb będzie ładnie zrumieniony. Wyjąć i studzić na metalowej kratce. Z chleba miał być uformowany bochenek ale moje ciasto było rzadkie więc upiekłam go w naczyniu żaroodpornym.
Lepienie pierogów zabiera trochę czasu. Ale największa satysfakcja z lepienia to taka, że domowe pierogi są najlepsze. Dzisiaj proponuję pierogi z farszem z maślaków i kiszonej kapusty, okraszone zrumienioną cebulką. Pyszności.
Składniki:
Ciasto:
0,5 kg mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
płaska łyżka masła
250 ml ciepłej wody
sól szczypta
Farsz
300 g maślaków
200 g kiszonej kapusty
0,5 cebuli
3 łyżki oleju
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie: Farsz: Grzyby obrać z skórki, pokroić w kostkę. Zagotować wodę dodać pokrojone i grzyby i gotować około 5 minut. Przelać na sitko do odsączenia. Kapustę ugotować na miękko i odsączyć na sitku. Cebulę drobno pokroić i podsmażyć na oleju. Dodać odsączone grzyby, kiszoną kapustę i całość mieszając chwilkę podsmażyć. Ostudzić i doprawić do smaku. Ciasto na pierogi: Do mąki dodać szczyptę soli,miękkie masło, stopniowo dolewać ciepłą wodę i zagnieść ciasto. Ciasto powinno być elastyczne i gładkie. Z ciasta uformować kulkę i przykryć na pół godziny miseczką by odpoczęło. Blat podsypać mąką, rozwałkować ciasto na grubość około 3 mm i szklanką wykroić kółka. Na ciasto położyć łyżeczkę farszu, przykryć drugim kółkiem ciasta i dokładnie zlepić. Zagotować wodę z solą wrzucać porcjami pierogi i gotować 8 minut od wypłynięcie pierogów. Pierogi podać bezpośrednio po ugotowaniu okraszone zrumienioną cebulką.
Domowa pachnąca bagietka z chrupiącą skórką i mięciutka w środku, właśnie takie lubię. Jest fajnym dodatkiem do zup, gulaszów ale również do zrobienia mini kanapek. Najbardziej lubię te dziurki.
Składniki:
400 g mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka suszonych drożdży
300 g letniej wody
Przygotowanie: Do miski z miksera przesiać mąkę,
dodać sól, cukier, drożdże, letnią wodę i zmiksować za pomocą haka.
Przykryć miskę ściereczką i pozostawić ciasto na co najmniej 12 godzin.
Ciasto przełożyć na blat posypany mąką lekko rozpłaszczyć i zwinąć w tzw
kopertę - ciasto zawijamy z czterech stron do środka i pozostawiamy
złączeniem na spodzie. Ponownie przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na
około 2 godziny aż ciasto podrośnie. Ciasto podzielić na dwie części.
Przełożyć na blachę wyłożoną matą silikonową lub wysmarowaną olejem i
uformować z ciasta bagietki. Zostawić na około 30 minut żeby bagietki
podrosły. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 20
minut. Po wyjęciu z pieca bagietki przełożyć na metalową kratkę do
ostudzenia.
Dzisiaj u mnie znowu sałatkowa propozycja. Tym razem carpaccio z buraczków z niewielką ilością przypraw ale naturalnie i smacznie.
Składniki:
2 buraczki
ser sałatkowy w zalewie
listki mięty
Przygotowanie: Buraczki umyć w łupinach zalać wodą i ugotować do miękkości. Wyjąć z wody przestudzić i obrać z skórki. Zimne buraczki pokroić w bardzo cieniutkie plasterki, ułożyć na talerzu zakładając jeden plasterek na drugi. Talerz włożyć na pół godziny lodówki. Przed podaniem pokruszyć na górę ser sałatkowy. Listki mięty umyć posiekać i posypać buraczki.
Sałatkę z tortellini możemy robić z różnymi dodatkami, zarówno z świeżymi warzywami jak i z marynowanymi. Dzisiaj proponuję Wam moją wersję. Ja podałam do niej kotlet z piersi kurczaka i było pysznie.
Przygotowanie: Tortellini ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić, przelać zimną wodą i przełożyć do naczynia. Paprykę, pieczarki, ogórki pokroić w kostkę. Por pokroić w półplasterki. Groszek odsączyć z zalewy na sitku. Warzywa dodać do tortellini, wymieszać. Dodać chrzan, musztardę, majonez i ponownie wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Odłożyć w zimne miejsce do przegryzienia się smaków. Przed podaniem spróbować i ewentualnie jeszcze raz doprawić do smaku.
Zawsze robiłam kokosanki na ubitych białkach z dodatkiem cukru i kokosu. Jak zobaczyłam kokosanki na blogu Kuchnia u Krysi tak mi się spodobały, że musiałam je wypróbować. Od teraz innych nie będę piekła po prostu rozpływają się w ustach. Jeśli lubicie kokos tak jak ja lub macie nadmiar białek to nie zwlekajcie tylko pieczcie.
Składniki:
50 g masła
3/4 szkl cukru
3 łyżki mleka
250 g kokosu
2 białka
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Przygotowanie: W garnku roztopić masła dodać cukier i wymieszać. Zdjąć z ognia wlać mleko kokos wymieszać i odłożyć do przestudzenia. Białka ubić na sztywno dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Do białek dodać masę kokosową i ponownie wymieszać do połączenia się mas. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Łyżeczką kłaść kokosanki w niewielkich odstępach. Piec w 180 stopniach około 15 minut aż kokosanki będą rumiane. Po wyjęciu z pieca studzić na metalowej kratce.