Co roku muszą się znaleźć ogórki konserwowe w mojej spiżarni. W tym sezonie zrobiłam eksperyment i zrobiłam w innej niż zwykle zalewie i z czarną gorczycą. Na efekty trzeba jeszcze trochę poczekać, gdyż ogórki muszą z 3 miesiące leżakować.
Przygotowanie: Ogórki zalać zimną wodą, pozostawić na jedną godzinę i po tym czasie umyć i opłukać w czystej wodzie. Słoiki umyć i do każdego włożyć na dno przyprawy. Powkładać do słoików ogórki. Składniki zalewy podgrzać do rozpuszczenia się cukru i zalać ogórki. Szczelnie zakręcić słoiki, pasteryzować od zagotowania około 10-12 minut.
Latem staram się jak najwięcej korzystać z świeżych warzyw. Pomysłów, przepisów i możliwości jest bardzo dużo. Jednym z nich podzielę się z wami, a mianowicie na pyszne roladki z zielonego ogórka. Będą idealne na śniadanie, kolację oraz jako przystawka dla gości.
Przygotowanie: Ogórek pokroić wzdłuż w cienkie paski. Ułożyć na ręczniku papierowym by odsączyć nadmiar wody. Z góry również ręcznikiem odsączyć nadmiar wody. Serek przełożyć do miseczki dodać pokrojonego ogórka, paprykę, szczypiorek, doprawić do smaku i wymieszać. Na końcu każdego plasterka ułożyć po łyżeczce serka i delikatnie zwinąć w roladkę. Ułożyć na talerzyku, posypać posiekanym szczypiorkiem i podawać bezpośrednio po przygotowaniu. * Pokroiłam resztki z ogórka, których nie dało się pokroić w plasterki.
W niedzielny poranek u mnie na śniadaniu zagościły pyszne tosty z masłem orzechowym i bananami. Do nich oczywiście szklanka zimnego lub ciepłego mleka. Było pysznie. Masło orzechowe kremowe z 94% orzechów można kupić w sklepach Lidl.
Przygotowanie: Każdą kromkę chleba tostowego posmarować masłem orzechowym. Na jednej ułożyć plasterki banana. Złączyć dwie kromki razem. Złączone kromki z wierzchu cienko posmarować masłem i zapiekać w opiekaczu.
Mam wysyp cukinii i nie mogę jej przerobić. Ale wpadł mi w ręce przepis na ciasto czekoladowe z cukinią i postanowiłam je wypróbować. Jestem pod dużym wrażeniem smaku tego ciasta. Jest puszyste, mocno czekoladowe, wilgotne i wcale nie czuć, że jest w nim cukinia. Nikt z domowników nie zgadł z czym jest to ciasto. Z pewnościom będę do niego wracać a was zachęcam do upieczenia.
Przygotowanie: W misce wymieszać suche składniki. W drugiej misce połączyć mokre składniki. Cukinię obrać ze skórki, wydrążyć gniazda nasienne i zetrzeć na tarce na drobnych oczkach. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru soku. Cukinię dodać do suchych składników, wymieszać. Wlać mokre składniki i ponownie wymieszać. Keksówkę o wymiarach 30*10 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać połowę ciasta, rozsypać połowę dropsów czekoladowych, resztę ciasta i resztę dropsów. Piec w 180 stopniach około 1 godziny. Do suchego patyczka. Ostudzić. Zimne ciasto polać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą i udekorować owocami.
W tym cieście kokos i ananas to duet doskonały. Do tego krem maślany z domowym budyniem i delikatny biszkopt. Ciasto zrobione na imprezę i muszę powiedzieć, że wszystkim smakowało.
Przygotowanie: Biszkopt: Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać po łyżce cukru
i żółtku na przemian cały czas ubijając. Ubijać tak długo, aż masa
będzie sztywna. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodawać porcjami
do masy jajecznej i delikatnie wymieszać drewnianą łyżka. Wylać na
blachę 35*27 cm wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównać. Piec w 180 stopniach około 25-30
minut. Ostudzić. Krem: W 200 ml mleka zmiksować żółtka, mąkę pszenną i ziemniaczaną. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Na gotujące się mleko wlać zmiksowane mleko i mieszając zagotować. Budyń przykryć z wierzchu folią spożywczą by nie powstał "kożuch" i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem pudrem. Dodawać stopniowo zimny budyń i ucierać. Na końcu do kremu dodać pokrojony w drobną kostkę ananas i wymieszać. Blat kokosowy: Zimne białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać stopniowo cukier i ubijać aż białka będą gładkie, lśniące a cukier się rozpuści. Na końcu wsypać kokos i wymieszać. Masę rozsmarować na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach na złoto około 20-25 minut. Ostudzić. Czekoladę połamać na mniejsze kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Warstwy ciasta: Biszkopt, krem, blat kokosowy, czekolada. Złożone ciasto włożyć na kilka godzin a najlepiej na całą noc do lodówki.
Jak wiadomo kasze są zdrowe ale nie wszyscy za nimi przepadają ( tak jak ja ). Jednak można znaleźć sposób by je jakoś "przemycić". Jednym z takich sposobów jest deser z kaszy jaglanej w formie musu z słodko kwaśnym musem malinowym.
Przygotowanie: Kaszę przepłukać kilka razy w zimnej wodzie. Następnie kaszę zalać wrzątkiem i odsączyć na sitku. Do garnka wlać mleko, wodę i wsypać kaszę. Laskę wanilii przekroić wzdłuż, ostrym nożykiem wyskrobać ziarenka i dodać do kaszy. Gotować na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając około 15-20 minut, do miękkości. Kaszę przestudzić. Przestudzoną kaszę miksować blenderem na mus dolewając mleka. Mus jaglany rozłożyć do kieliszków. Maliny zmiksować na mus i dosłodzić do smaku cukrem pudrem. Mus malinowy nałożyć na mus jaglany.
Sałatkę szwedzką bardzo lubię jako dodatek do obiadu, hot-dogów oraz na kanapki. Dlatego też nie może jej zabraknąć w zimowych zapasach. W tym roku wypróbowałam z przepisu Kasi, ale na to jak smakuje niestety muszę trochę poczekać bo sałatka musi się "przegryźć".
Przygotowanie: Ogórki umyć, zalać zimną wodą i odłożyć na około pół godziny. Po tym czasie pokroić w cienkie plasterki. Wodę połączyć z solą, zalać ogórki i zostawić na 3-4 godziny. Ogórki odcedzić, przełożyć na durszlak lub sitko i pozostawić do odsączenia. Umyte i wyparzone słoiki napełnić odsączonymi ogórkami. Do każdego słoika dodać przyprawy. Składniki zalewy zagotować. Gorącą zalewę rozlać do słoików. Słoiki szczelnie zakręcić i pasteryzować około 15 minut.
Mam dla was kolejne w tym sezonie ciasto z borówkami. To składa się z kilku warstw. Zaczynamy doznania smakowe z góry od delikatnej bezy z migdałami następnie puszysta śmietana z mascarpone, galaretka ze sporą ilością borówek i biszkopt. Mówię wam, kubki smakowe szaleją.
Przygotowanie: Biszkopt: Białka ubić na sztywno z szczyptą soli. Dodawać po łyżce cukru
i żółtku na przemian cały czas ubijając. Ubijać tak długo, aż masa
będzie sztywna. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodawać porcjami
do masy jajecznej i delikatnie wymieszać drewnianą łyżka. Wylać na
blachę 24*24 cm wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównać. Piec w 180 stopniach około 20-25
minut. Ostudzić. Galaretka: W gorącej przegotowanej wodzie rozpuścić galaretki. Do gorącej galaretki dodać borówki i odłożyć w chłodne miejsce. Tężejącą galaretkę wylać na biszkopt i włożyć do lodówki do zastygnięcia. Bita śmietana: Zimną kremówkę i mascarpone przełożyć do misy miksera i zmiksować na sztywno. Pod koniec ubijania wsypać cukier puder. Rozsmarować równomiernie na galaretce. Beza z migdałami: Zimne białka ubijać i stopniowo dosypywać po łyżce cukru. Miksować do momentu aż białka będą gładkie i lśniące a cukier się rozpuści. Pod koniec ubijania wsypać mąkę ziemniaczaną. Blachę o wymiarach 24*24 wyłożyć na dnie papierem do pieczenia. Rozsmarować równomiernie białka i posypać z wierzchu płatkami migdałów. Piec z termoobiegiem w 140 stopniach około 50 minut. Beza powinna być sucha. Zimną bezę położyć na bitej śmietanie. Ciasto włożyć minimum na całą noc do lodówki by beza trochę zmiękła i zbyt mocno nie pękała w trakcie krojenia.
W tym roku znowu obrodziły cukinie. Nie jesteśmy w stanie ich przejeść dlatego też zrobiłam wypróbowany już przepis na sałatkę z papryką w słodko kwaśnej zalewie. W zimie będzie jak znalazł.
Przygotowanie: Cukinię razem ze skórką pokroić w cienkie plasterki. Papryki pokroić w cienkie paseczki około 2-3 cm. Czosnek pokroić w plasterki a cebulę w piórka. Wszystko razem wymieszać z solą i pozostawić na 4-5 godzin. Po tym czasie warzywa przelewamy na durszlak i odciskamy nadmiar płynu. Wszystkie składniki zalewy zagotować i gorącą zalewę wlać do odciśniętych warzyw, wymieszać i pozostawić na około 1-2 godziny. Zimnymi warzywami napełnić słoiki razem z zalewą. Słoik szczelnie zakręcamy. Pasteryzujemy około 15 minut.
Uwielbiam zapach i smak domowego pieczywa. Staram się chociaż raz w tygodniu upiec chleb w domu. Tym razem wypróbowałam chleb na krupczatce ze sporą ilością zdrowych i smacznych ziarenek. Kto tylko ma ochotę i wolny czas niech zabiera się za pieczenie, bo to bardzo prosty przepis i pyszny chleb.
Przygotowanie: W ciepłej wodzie rozmieszać drożdże z łyżką cukru i mąki pszennej. Odłożyć by zaczęły pracować. Mąki przesiać do misy miksera dodać pozostałe składniki i końcówką do wyrabiania ciast (hak) miksować na wolnych obrotach około 10-12 minut. Ciasto przykryć pozostawić w ciepłym miejscu na około 1 godzinę do wyrośnięcia. Formę keksówkę o wymiarach 30*11 cm wysmarować i wysypać ziarnami. Przełożyć wyrośnięte ciasto, wyrównać, posypać ziarnami i ponownie pozostawić do wyrośnięcia na około 0,5 godziny. Piec w piekarniku nagrzanym góra-dół na 220 stopni i piec około 1 godziny. Po upieczeniu po 10-15 minutach wyjąć z formy i ostudzić na metalowej kratce.