Delikatny i rozpływający się mus z gorzkiej czekolady do tego słodycz advokatu to dla mnie deser idealny. Robi się go bardzo szybko ale też i szybko znika. Z porcji wychodzą trzy małe słoiczki. Jednak deser jest dosyć kaloryczny więc i porcja według mnie wystarczająca. Do deseru wykorzystałam Advokaat Dalkowski.
Przygotowanie: Kremówka doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Chwilkę pozostawić i dokładnie rozmieszać. Mikserem miksować około 30 sekund. Wbić sparzone jajko i ponownie miksować około 1 minuty. Masę rozlać do szklanych słoiczków i odłożyć do stężenia na 3-4 godziny do lodówki. Bezpośrednio przed podaniem na wierzch wylać warstwę advokatu zrobić kleks bitej śmietany i posypać kuleczkami.
U mnie bardzo lubią mięso z kurczaka. Zrobiłam więc klopsy z dodatkiem jajka na twardo i dodałam trochę kukurydzy z puszki. Podałam z puree ziemniaczanym i surówką. Rodzinka była zachwycona.
Przygotowanie: Piersi
oczyścić, umyć, pokroić w kostkę. Zmiksować w blenderze lub zmielić w
maszynce do mięsa. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na złoto na maśle
klarowanym. Do zmielonego mięsa dodać
zrumienioną zimną cebulkę razem z masłem, surowe jajko,
majonez, musztardę, sól, pieprz, pieprz ziołowy, bułkę tartą, wodę i energicznie wymieszać. Na
końcu dodać pokrojone w kostkę jajka, kukurydzę i delikatnie wymieszać. Maczając dłonie w zimnej wodzie uformować klopsy. Obtoczyć w bułce tartej i smażyć na oleju kokosowym z dwóch stron na rumiano.
Sałatka w letnim i słonecznym kolorze. Króluje w niej żółty i biały, ale nie kolor jest najważniejszy. Najważniejszy jest smak. I właśnie ta sałatka go ma. Sałatka pysznie smakowała z chrupkim pieczywem kukurydziano-gryczanym Tovago.
Składniki:
1 słoik selera konserwowego
0,5 puszki kukurydzy konserwowej
3 jajka ugotowane na twardo
50 g sera żółtego w plasterkach
3 ząbki czosnku
2-3 łyżki majonezu
sól
pieprz
Przygotowanie: Seler odsączyć z zalewy i pokroić na mniejsze kawałki. Kukurydzę odsączyć z zalewy. Ser pokroić w drobną kosteczkę. Jajka pokroić w kostkę. Czosnek przecisnąć przez praskę. Wszystkie składniki wymieszać z majonezem i doprawić do smaku. Odłożyć na 1-2 godzinę do schłodzenia by smaki się przegryzły.
Jak dla mnie nie ma nic lepszego od świeżego domowego ciasta drożdżowego. Mogą to być bułki, drożdżówki lub chleby. Uwielbiam je z dodatkiem mleka lub gorącego kakao. Ale tym razem zrobiłam odrywaną drożdżówkę i podałam z sosem budyniowym. Mówię wam, coś pysznego.
Przygotowanie: Ciasto drożdżowe: Mleko podgrzać w kruszyć drożdże dodać łyżeczkę mąki i łyżeczkę cukru. Dobrze wymieszać i odłożyć by drożdże ruszyły i zrobił się zaczyn. Mąkę przesiać do misy miksera dodać sól, cukier, cukier waniliowy, jajka, olej i chwilkę zmiksować. Wlać zaczyn drożdżowy i miksować około 10 minut aż zrobi się gładkie i jednolite ciasto. Misę przykryć ściereczką i odłożyć by ciasto podwoiło swoja objętość. Ciasto uderzyć dłonią by odgazować, przełożyć na stolnicę podsypana mąką i kilka razy zagnieść. Odrywać po kawałku ciasta i formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Dwie tortownice o średnicy 28 cm lub 1 prostokątną blachę wysmarować olejem. układać kulki z ciasta pozostawiając między nimi małe odstępy bo ciasto rośnie. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec do zrumienienia około 25 minut. Wyjąć i ostudzić. Sos budyniowy: Z mleka odlać pół szklanki mleka i rozmieszać budyń. Resztę mleka zagotować z cukrami, wlać rozmieszany budyń i mieszając zagotować. Gorący sos przykryć folią spożywczą by nie zrobił się kożuch i ostudzić. Zimne ciasto oprószyć delikatnie cukrem pudrem i podawać ze sporą ilością sosu budyniowego.
Wspominałam już, że uwielbiam kokosowe wypieki i dzisiaj znowu ciasto kokosowe. Tym razem bardzo lekka, delikatna i mocno kokosowa pianka, która po prostu rozpływa się w ustach. Do tego moje ulubione cukierki kokosowo migdałowe. Nie czekajcie za długo by je zrobić bo będziecie żałować.
Przygotowanie: Biszkopt: Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po jednym żółtku i ubijać tak długo aż masa będzie sztywna. Mąki i proszek przesiać przez sitko stopniowo dodawać do masy i ubijać na najwolniejszych obrotach lub wymieszać silikonowa łopatką. Masę przelać do formy 24*24 cm na dnie wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać i piec w 180 stopniach około 20 minut. Po upieczeniu ostudzić. Pianka kokosowa: Dzień wcześniej kremówkę podgrzać ale nie gotować. Zdjąć z ognia dodać połamane czekolady i dokładnie rozmieszać. Przykryć, przestudzić i zimne włożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Zimną kremówkę ubijać na najwyższych obrotach około 5 minut. Śmietana powinna się napowietrzyć. Wlewać zimne mleko kokosowe i miksować około 5 minut. Pod koniec wlewać wolnym strumieniem rozpuszczoną letnią żelatynę. Jeśli masa będzie rzadka poczekać chwilkę aż zacznie tężeć i wylać na biszkopt. Odłożyć na 2-3 godziny lub całą noc do lodówki by stężała. Przed podaniem ciasto pokroić w kostkę, posypać wiórkami kokosowymi i na środku ułożyć rafaello. * Jeśli mleko kokosowe będzie z wierzchu twarde przełożyć całość do garnka i zmiksować blenderem na gładko.
Dania jednogarnkowe i zapiekanki cieszą się na blogu sporym zainteresowaniem. Mam dla was kolejną propozycję na pyszne połączenie makaronu i mięsa mielonego. Już nie trzeba za każdym razem smażyć klopsów a tym daniem z pewnością zaskoczycie domowników. Do tego dania wykorzystałam produkty Melissa Primo Gusto.
Przygotowanie: Kulki mięsne: Cebulę pokroić i zrumienić na niewielkiej ilości oleju. Mięso przełożyć do miski dodać zrumienioną cebulkę, bułkę tartą, jajko, śmietanę, musztardę, czosnek przeciśnięty przez praskę, paprykę i wymieszać. Doprawić dosyć pikantnie solą i pieprzem. Z mięsa uformować osiem równej wielkości kulek. Makaron ułożyć na kształt gniazd w naczyniu żaroodpornym 26*20 cm. Do każdego gniazda włożyć mięsną kulkę i lekko docisnąć by mięso wypełniło gniazda makaronowe. Sos: Wszystkie składniki na sos energicznie wymieszać i doprawić do smaku. Sosem zalać makaronowe
gniazda. Mięsne kulki posypać sezamem. Całość posypać równomiernie mozzarellą. Naczynie przykryć folią aluminiową i włożyć do nagrzanego piekarnika na 200 stopni. Piec 40 minut, zdjąć folię i zapiekać jeszcze około 10-15 minut, aż makaron lekko się zrumieni. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.
Ostatnio zaniedbałam trochę wspólne "Wypiekanie na śniadanie" . Jak w tym tygodniu zobaczyłam, że mamy piec domowe bułki do hot dogów wiedziałam że nie odpuszczę. Dobrze, że teraz można publikować do poniedziałku bo w weekend by mi nie pasowało. Co do bułek to powiem wam, że są pyszne i na prawdę warto się poświęcić by je upiec. Wtedy mamy pewność, że są bez konserwantów, polepszaczy i innych niepotrzebnych składników.
Przygotowanie: Pół szklanki mleka podgrzać dodać łyżeczkę cukru kokosowego, drożdże, wymieszać i pozostawić żeby zrobił się zaczyn. Do misy miksera przesiać mąkę dodać sól, resztę cukru, jajko, wyrośnięty zaczyn i zacząć miksować na wolnych obrotach. Resztę mleka z masłem podgrzać, letnie wlewać wolnym strumieniem do ciasta i zmiksować na gładkie i jednolite ciasto. Przykryć ściereczką i odłożyć do wyrośnięcia. Ciasto przełożyć na stolnicę, kilka razy zagnieść i podzielić na 10 części. Uformować bułki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie odłożyć do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika posmarować jajkiem rozmieszanym z mlekiem, posypać złotym i czarnym sezamem. Piec w 200 stopniach około 15-20 minut. Ostudzić na metalowej kratce.
Ostatnio wspominałam Wam, że lubię ciasta z owocami. A kolejnym ulubionym składnikiem w ciastach jest kokos. Postanowiłam to połączyć i wyszło mi takie ciacho. Do spodu kokosowo makowego wykorzystałam białka po pączkach.
Przygotowanie: Blat kokosowo makowy: Białka ubić na sztywno z cukrem. Wsypać kokos, mak i wymieszać silikonową łopatką. Przełożyć i równomiernie rozprowadzić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarze 25*25cm. Piec około 20 minut w 180 stopniach. Krem budyniowy: Odlać 150 ml mleka i rozmieszać proszek budyniowy. Resztę mleka zagotować z cukrem waniliowym wlać rozmieszany budyń i ponownie zagotować. Gorący budyń przykryć folią spożywczą i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem pudrem do białości. Dodawać porcjami zimny budyń i ucierać. Krem rozsmarować na blacie kokosowo makowym. Galaretka z wiśniami: Wiśnie przelać na sitko do odsączenia.Otrzymany sok z kompotu uzupełnić wodą do 800 ml i zagotować. Zdjąć wsypać galaretki, wymieszać i odłożyć do lekkiego stężenia. Gdy galaretka zacznie tężeć dodać wiśnie wymieszać i wylać na krem. Odłożyć do stężenia. Bita śmietana: Zimną kremówkę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania wsypać cukier puder. Żelatynę rozpuścić w ciepłej wodzie i miksując wlewać małym strumieniem do ubitej śmietany. Bitą śmietanę rozsmarować na galaretce. Ciasto odłożyć na kilka godzin lub na całą noc do lodówki.
Takie roladki można zrobić przy okazji gotowania rosołu. Wystarczy odlać bulionu na galaretę a zwijanie szynki to już ekspresowo będzie. Roladki idealnie się sprawdzą na wielkanocnym stole a także na imprezkach jako dodatek do tzw zimnej płyty.
Składniki:
7 plasterków szynki konserwowej
0,5 serka śmietankowego typu almette
1-2 łyżki chrzanu ze słoiczka
3/4 szkl bulionu
1 kopiasta łyżeczka żelatyny z przyprawami do mięs i ryb
Do dekoracji
ugotowana marchewka
natka pietruszki
kukurydza z puszki
borowiki marynowane
Przygotowanie: Do gorącego bulionu wsypać żelatynę i dokładnie wymieszać. Odłożyć w chłodne miejsce do lekkiego stężenia. Do serka dodać chrzan i wymieszać. Każdy plasterek posmarować serkiem i zwinąć roladki. Ułożyć na półmisku i udekorować warzywami i grzybami. Zalać tężejącym bulionem i odłożyć do lodówki do całkowitego stężenia.
Od czasu do czasu piekę w domu chleb. Bardzo lubimy chleb na zakwasie ale nie zawsze mam go w lodówce. Zdarza się że zapomnę dokarmić i wtedy zakwas mi "pada". Ale teraz pokazała się nowość. W Młyn Kopytowa można kupić "Zakwas piekarski ekologiczny" którego nie musimy dokarmiać. Musiałam go wypróbować i powiem wam, że jak dla mnie jest super. Chleb wyszedł pyszny. Ładnie wyrośnięty, lekko wilgotny, sprężysty i z pięknymi dziurami.
Przygotowanie: W letniej wodzie rozmieszać zakwas i drożdże. Mąki przesiać do misy miksera dodać sól wlać wodę z zakwasem i drożdżami i za pomocą końcówki do ciast drożdżowych tzw hakiem zmiksować na gładkie i jednolite ciasto. Miksować na wolnych obrotach około 8-10 minut. Pod koniec miksowania wsypać cebulkę prażoną. Ciasto przełożyć do miski wysypanej mąką, przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce na około 1-1,5 godziny do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto kilka razy zagnieść by odgazowało i przełożyć do formy 25*12 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ponownie odłożyć do wyrośnięcia ale już na około 15-20 minut. Przed włożeniem do piekarnika spryskać wodą i posypać sezamem. Włożyć do piekarnika nagrzanego na 250 stopni z termoobiegiem i piec 10 minut. Następnie piekarnik przełączyć gór-dół na 200 stopni i piec około 35-40 minut. 10 minut przed końcem pieczenia wyjąć chleb z formy i oderwać papier. Po upieczeniu ostudzić na metalowej kratce.
Propozycji na sałatki nigdy za wiele. Sałatki sprawdzają się zawsze czy to na imprezach, spotkaniach ze znajomymi lub na śniadanie lub kolację. Przy okazji sałatek możemy zrobić tzw sprzątanie lodówki a wtedy takie sałatki są najlepsze. Ja zrobiłam znaną sałatkę z selera konserwowego ale dodałam wyrazistą w smaku i aromatyczną kiełbasę wołową z orzechami laskowymi Tradycyjne Jadło. Sprawdziła się rewelacyjnie a sama kiełbasa po prostu pyszna.
Przygotowanie: Seler, kukurydzę i ananas odsączyć z zalewy. Seler drobniej pokroić, ananas pokroić w drobną kostkę. W naczyniu wymieszać seler, kukurydzę, ananas dodać pokrojoną w mniejsze kawałki kiełbasę i wymieszać. Dodać majonez wymieszać i ewentualnie doprawić do smaku. Włożyć na godzinę do lodówki by smaki się przegryzły.
Oprócz ciast z owocami lubię również takie z nutką alkoholu. To ciasto zrobiłam z kremem adwokatowym na czekoladowym spodzie i z bitą śmietaną. Ciasto długo utrzymuje świeżość a jeśli ma być na imprezę można go śmiało zrobić dzień wcześniej. Ciasto podane na Porcelana Bogucice z kolekcji Rodos Platin.
Przygotowanie: Ciasto: Margarynę, wodę, cukier i kakao zagotować. Zdjąć z ognia i ostudzić. Dodać żółtka i wymieszać. Następnie dodać stopniowo przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na końcu wmieszać ubite na sztywno białka. Ciasto przelać do formy 36*25 cm na dnie wyłożonej papierem do pieczenia. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 30 minut. Do suchego patyczka. Po upieczeniu zimne ciasto przekroić wzdłuż. Krem adwokatowy: Żelatynę wsypać do adwokatu i podgrzać do rozpuszczenia się żelatyny. Zimną kremówkę i mascarpone ubić na sztywno. Wolnym strumieniem wlewać letni adwokat i miksować na wolnych obrotach. Temperatura adwokatu taka jak wlewamy żelatynę do bitej śmietany. Krem rozsmarować na cieście i przykryć drugim ciastem. Odłożyć na godzinę w chłodne miejsce do stężenia. Bita śmietana: Żelatynę rozpuścić w ciepłej wodzie. Zimną kremówkę ubić na sztywno z cukrem waniliowym. Wlewać powoli letnią żelatynę i krótko miksować. Bitą śmietanę rozsmarować na cieście. Polewa adwokatowa: Żelatynę wsypać do adwokatu, podgrzać do rozpuszczenia się żelatyny i zdjąć z ognia. Jak zacznie tężeć polać po bitej śmietanie.