niedziela, 1 grudnia 2019

Makowiec japoński

W grudniu na blogach królują świąteczne wypieki szczególnie z makiem, mnóstwem bakali i te pachnące przyprawą do piernika. Nie wiem czemu nie zamieściłam wam jeszcze na blogu starego przepisu na makowiec japoński, który jest bardzo prosty do upieczenia i pyszny w smaku. Ale jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze więc dzisiaj nadrabiam zaległości. Jak wiadomo nie ma wypiekania bez papieru do pieczenia a ja oczywiście gorąco polecam wam nie tylko papier ale też i inne produkty firmy Stella.




Składniki:
  • Makowiec:
  • 250 g suchego maku
  • 250 g masła
  • 2 szkl cukru pudru
  • 2 łyżki esencji waniliowej
  • 9 jajek L
  • 10 łyżek kaszy manny
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 200 g bakalii - orzechy włoskie, migdały płatki, rodzynki, skórka pomarańczowa lub cytrynowa
  • 1 łyżeczka olejku migdałowego
  • 600 g obranych jabłek
  • Polewa:
  • 60 g margaryny
  • 1/4 szkl cukru pudru
  • 1,5 łyżki wody
  • 1,5 łyżki kakao
  • orzechy włoskie i migdały płatki do posypania
Przygotowanie:
Mak zalać wrzątkiem, przykryć, zostawić kilka godzin a najlepiej na całą noc by napęczniał. Mak przelać na sitko, dobrze odsączyć i dwukrotnie zmielić w maszynce do mięsa.
Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na dużych oczkach i odcisnąć z nadmiaru soku.
Masło utrzeć z cukrem pudrem do białości. Dodawać po jednym żółtku i nadal ucierać. Dodać esencję waniliową, olejek, kaszę, proszek do pieczenia, mak i nadal ucierać. Wsypać bakalie dodać jabłka i tu już wymieszać masę ręcznie. Ubić białka na sztywno przełożyć do masy i delikatnie wymieszać. Blaszkę 33*24 cm wyłożyć na dnie papierem do pieczenia Stella. Wylać masę i wyrównać. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 55-60 minut przed wyjęciem najlepiej sprawdzić patyczkiem.
Ciasto po wyjęciu ostudzić.
Polewa:
Margarynę rozpuści nie gotować. Zdjąć z ognia dodać cukier puder, wodę, kakao i energicznie wymieszać. Gdy polewa lekko przestygnie i zacznie tężec wylać na górę i posypać orzechami i migdałami. Odłożyć w chłodne miejsce by polewa stężała.







4 komentarze:

  1. Czy nie brakuje w przepisie mąki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam makowiec, a w tym roku moja mama go nie upiecze. Może ja jeszcze zdążę! Oby nie wyszedł zakalec!

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowity... z wyglądu. Palce lizać.

    OdpowiedzUsuń