Składniki:
- 10 plasterków szynki konserwowej
- 10 plasterków żółtego sera
- 100 g serka topionego
- 1 łyżeczka koperku (u mnie mrożony)
- ogórki konserwowe
Serek topiony wymieszać z koperkiem. Rozłożyć plasterek szynki cienko posmarować serkiem topionym, przykryć krótszym od szynki plasterkiem sera żółtego. Ser cieniutko posmarować serkiem, położyć kawałek ogórka i zwinąć roladki. Odłożyć do stężenia w chłodne miejsce. Przed podaniem roladki pokroić na mniejsze części.
pychotka :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńTakie w sam raz na jeden kęs ! Świetne ;)
OdpowiedzUsuńTak, jako gość byłabym zadowolona, bo apetycznie wyglądają i jako gospodyni również, bo faktycznie przy małym nakładzie pracy można wyczarować takie cudeńka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńeleganckie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podane. Ależ kusisz
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite i eleganckie.Może jedynie brakuje mi w nich ładnej wykałaczki z jakimś małym np.listkiem pietruszki,ale to szczegół.To moja wizja.
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki zamysł, ale ze względu na to że teraz natka pietruszki to sama chemia, a swojej z ogródka nie mam, wolałam zjeść bez metali ciężkich:) . Ale jak najbardziej z zielonym akcentem będą ładnie wyglądać.
UsuńPolecam pychotka :-)
OdpowiedzUsuń