środa, 21 listopada 2018

Fasolka po bretońsku na szybko

Nie wszyscy u nas lubią fasolkę po bretońsku. Dlatego też gotowanie dla 2 osób czasami jest nie opłacalne lub po prostu mi się nie chce. Ale znalazłam już na to sposób i teraz u mnie fasolka jest maksymalnie w pół godziny. Podstawowy składnik czyli fasolkę kupuję ugotowaną w puszce w sklepie ale-raj. Co do składu to jest tam fasola jaś, woda i  sól morska. Nie ma tam żadnych konserwantów i ulepszaczy.


Składniki:
Przygotowanie:
Zawartość puszki czyli fasolę razem z wodą wlać do garnka. Dodać suszone pomidory, przecier pomidorowy, bulion i zagotować. W między czasie pokroić kiełbasę i podsmażyć na patelni. Razem z tłuszczem przełożyć do garnka z fasolą całość gotować około 5-10 minut. Zagęścić według uznania mąką rozmieszaną w niewielkiej ilości zimnej wody. Doprawić do smaku.
Podajemy z pieczywem.


7 komentarzy:

  1. Świetny patent na szybki obiad! Też mi się nie zawsze chce męczyć z moczeniem suchej fasoli. A tak raz dwa i gotowe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś wyjątkowo fasolka kojarzy mi się z górami, lasami :) Dlatego często jak bywam w takich rejonach staram się zjeść taką porcję :) Na co dzień nie mam czasu robić jej w domu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moczenie fasoli bywa bardzo męczące, a tutaj takie rozwiązanie ! Super ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja fasolkę uwielbiam ;) Dobrze jest mieć tak prosty, szybki i co najważniejsze pyszny przepis pod ręką!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki za pomysł, dawno nie jadłem az zapomniałem jak smakuje :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam fasolkę ! Super przepis :)

    OdpowiedzUsuń