Składniki:
- 6 szt białka zimne
- 350 g cukru
- szczypta soli
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka octu
- 500 ml kremówki zimnej
- 250 g mascarpone
- truskawki
- poziomki
- listki mięty
Zimne białka ubić na sztywno. Dosypywać po łyżce cukier i ciągle miksować. Piana po ubiciu powinna być bardzo sztywna i lśniąca. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ubitych białek szprycą robiąc ozdobny wzór zrobić dwa koło jeden o średnicy 28 cm i drugi o średnicy 20 cm. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 110 stopni z termoobiegiem na 5 minut później zmniejszyć temperaturę na 90 stopni i suszyć przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika około 90 minut. Besowe spody ostudzić.
Zimną kremówkę połączyć z mascarpone i zmiksować na sztywno.
Na większym spodzie bezowym rozsmarować połowę kremu ułożyć truskawki, przykryć mniejszym spodem i wyłożyć resztę kremu.
Górę tortu udekorować truskawkami, poziomkami i listkami mięty.
Truskawki i poziomki wcześniej umyć i oczyścić. Wyłożyć na tacę z ręcznikiem papierowym żeby dobrze przeschły.
Tort spożywać bezpośrednio po przygotowaniu.
wygląda bosko:)
OdpowiedzUsuńWierzę Ci, że smakuje obłędnie, bo robiłam bardzo podobny w tym roku i tak jak u Ciebie rozszedł się w kilka chwil :)
OdpowiedzUsuńale piękny, wygląda super profesjonalnie!
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Wspaniale wygląda! :)
OdpowiedzUsuńBoże bajka, najlepszy tort jaki widziałam
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie - niczym korona z keljnotami:)
OdpowiedzUsuńArcydzieło! Jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
myszkagotuje.blogspot.com
Robi wrażenie, coś wspaniałego :) I te poziomki... :)
OdpowiedzUsuńPavlova śliczna i elegancka. Na lato idealna! :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńJest przepiękna!
OdpowiedzUsuńrewelacja jak dla mnie ;) wygląda przepięknie ;) biorę duży kawałek ;)
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze,cieszę się że tort się spodobał.
OdpowiedzUsuńWow, ja tu po raz pierwszy. Widzę że ktoś jest tortowym specjalista:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i mam nadzieję że zostaniesz na dłużej.
Usuńcudowny ciekawe czy ja umiałabym taki zrobić ?
OdpowiedzUsuńPisałam już na Fb, że piękny ale napiszę jeszcze i tu . Piękny to mało powiedziane. Cudny. Ja jakoś ciągle nie mogę się zebrać, żeby zrobić tort bezowy, chociaż zawsze białek u mnie pod dostatkiem.
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć że Ty jeszcze nie robiłaś bezowego tortu.:)
UsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńAle ci świetnie wyszedł :) Imponujący wygląd!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję za miłe komentarze i oczywiście zachęcam do upieczenia bo to bardzo łatwy tort a jaki pyszny.
OdpowiedzUsuńZapakuj mi jeszcze tego torta, bo mnie powalił na kolana :-)te poziomki pycha
OdpowiedzUsuńJuż wysłałam,oczekuj kuriera.:)
Usuńobłędny aż dech zapiera;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wygląda...: )
OdpowiedzUsuńDziękuję,cieszę się bardzo że się spodobał.
OdpowiedzUsuńczy taka beza wystarczy na 15 porcji ?
OdpowiedzUsuńZrobisz 15 porcji ale ten tort jest bardzo lekki i delikatny, więc na dokładkę raczej nie będzie.
UsuńMam pytanie;) cukier, ocet i mączkę zieniaczaną dodajesz do JUŻ ubitej piany? Piana z białek się nie zepsuje (nie zrobi wodnista) przez tak długie ubijanie (skoro cukier dodajemy powoli po łyżeczce, a ocet i mączka, która ma dać efekt nie rozwalania się piany dodawana jest na końcu)? Mi nie wyszła aż tak sztywna piana, chyba własnie przez te długie ubijanie, hmmm nie wiem co mogło pójść nie tak.
OdpowiedzUsuńTak jak pisze, ubijam białka potem dodaję po łyżce cukier i ubijam tak długo aż cukier się rozpuści. Na sam koniec dodaję ocet i mąkę ziemniaczaną. Nie mam pojęcia dlaczego ci nie wyszło. ;)
UsuńWitam, bardzo mnie zaciekawił ten tort, sama chciałabym taki zrobić. Nigdy nie robiłam bezy dlatego mam pytanie - ile czasu pieczemy bezę w 90*C
OdpowiedzUsuńTak jak pisze w opisie 1,5 godziny przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika. Jeśli beza będzie gruba i po tym czasie nie będzie jeszcze dobrze wysuszona wydłużyć czas .
Usuńprzepis na bezę super...robiłam pierwszy raz i wyszła idealnie:) przepyszna
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Jest sporo przepisów gdzie ludzie piszą że się nie udała ale takie komentarze, że komuś się udało bardzo cieszą.
Usuń