Galaretkowiec

To ciasto chyba wszyscy znają. Większość z Was go piekła z pewnością nie raz. Ja kilkanaście razy ale jakoś tak wyszło, że do tej pory nie opublikowałam przepisu. Dzisiaj nadrabiam i podam Wam moją wersję tego ciasta. W sumie to różnice w przepisach są niewielkie, bo co tu za dużo kombinować jak to takie proste i pyszne ciasto. Uwielbiają je duże i małe dzieci. :)

Składniki:

• Biszkopt
• 6 jajek
• 6 łyżek cukru
• 6 łyżek mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
• 2 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia
• sól szczypta
• Masa śmietankowa
• 500 ml kremówki 30%
• 2 łyżki cukru pudru
• 2 łyżeczki żelatyny
• 1/4 szkl ciepłej wody
• 1 galaretka truskawkowa
• 1 galaretka cytrynowa
• 1 galaretka agrestowa 

Przygotowanie:
Biszkopt:  Białka ubić na sztywno z cukrem i szczyptą soli. Dodawać po jednym żółtku cały czas miksując do momentu aż uzyskamy sztywną masę. Mąkę i proszek przesiać przez sitko dodawać porcjami do masy jajecznej i delikatnie wymieszać łyżką. Blachę 40*28 cm na dnie wyłożyć papierem do pieczenia wylać masę, równomiernie rozsmarować i piec w 180 stopniach około 22-25 minut. Wyjąć, ostudzić i przekroić na pół.
Masa śmietankowa: każdą galaretkę przygotować w 250 ml gorącej wody. Dobrze rozmieszać, przelać do płaskiego naczynia i odłożyć do stężenia. Galaretki pokroić w kostkę.
Zimną kremówkę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder. Żelatynę rozpuścić w ciepłej przegotowanej wodzie. Miksując wlewać małym strumieniem do ubitej śmietany. Odłożyć 4-5 łyżek bitej śmietany do posmarowania wierzchu. Szybko dodać 3/4 pokrojonych galaretek, wymieszać łyżką. Wyłożyć na jedną część biszkoptu, przykryć drugą częścią, posmarować odłożoną bitą śmietaną i na górze rozłożyć resztę pokrojonych galaretek. Ciasto włożyć na kilka godzin do lodówki.
Ciasto kroimy nożem moczonym w gorącej wodzie.
Smaki i kolory galaretek można zmieniać według siebie.