Składniki:
- Ciasto
- 200 g mąki krupczatki
- 50 g cukru pudru
- 1 łyżka kakao
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- Masa czekoladowa
- 150 g gorzkiej czekolady
- 60 ml śmietany kremówki 30%
- 70 g masła
- 50 g cukru
- 2 żółtka
- 70 g zmielonych orzechów włoskich Ale-raj
- Beza
- 2 białka
- 3 łyżki cukru
- truskawki
Ciasto: Do misy z miksera wsypać mąkę dodać proszek do pieczenia, cukier puder, kakao, zimne pokrojone w kostkę masło i jajko. Końcówką do ucierania zmiksować na wolnych obrotach do momentu aż składniki się połączą. Przełożyć na blat zagnieść i uformować kulkę. Foremki o średnicy 9 cm wyłożyć ciastem i włożyć na pół godziny do lodówki. Po wyjęciu z lodówki gęsto nakłuć widelcem włożyć do nagrzanego piekarnika góra-dół na 180 stopni i piec 20 minut. W trakcie pieczenia spodów przygotować masę czekoladową.
Masa czekoladowa: Do garnuszka wlać śmietanę dodać połamaną czekoladę, cukier puder, masło i na wolnym ogniu mieszając podgrzewać aż czekolada się rozpuści i składniki się połączą. Zdjąć z ognia do letniej masy dodawać po jednym żółtku i energicznie mieszać. Na końcu wsypać zmielone orzechy i wymieszać. Masę czekoladową wyłożyć na ciepłe podpieczone spody i ponownie włożyć do piekarnika na 10 minut. W trakcie zapiekania przygotować bezę.
Beza:białka ubić na sztywno stopniowo dosypywać cukier i miksować aż piana będzie lśniąca i sztywna. Ubite białka przełożyć do worka cukierniczego z końcówką gwiazdki i nałożyć kleksy na ciepłe podpieczone tartaletki z masą czekoladową. Włożyć do ponownego podpieczenia. Tym razem w 200 stopniach z funkcją grilla na około 6 minut.
Studzić na metalowej kratce.
Razem ze mną piekły:
Izioni pyszne smaki
Wyglądają po prostu obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńO rany..aż ślinka leci.jak się wyrobie z czasem to może zdążę zrobić jeszcze dzisiaj
OdpowiedzUsuńJak z wystawy. Są cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Wnuki będą zachwycone...my tez:))
OdpowiedzUsuńJakie urocze! Fajnie, że z truskawkami <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Jak z cukierni!
OdpowiedzUsuńpięknie prezentują się te lekko przypieczone bezy :) z owocami stanowią idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńSą cudne, dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądają! Pychota :)
OdpowiedzUsuńPiękne, smakowicie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, masę czekoladową dodać po 10 czy 20 minutach? Bo nie wiem czy te 20 minut to łącznie z pieczeniem z masą...
OdpowiedzUsuńTak jak w opisie 20 minut piec same spody na gorące wyłożyć masę czekoladową piec kolejne 10 minut, wyjąć wyłożyć bezę i znowu piec około 6 minut.
UsuńWyglądają obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńOczarowały mnie!
OdpowiedzUsuńIle mniej więcej babeczek wychodzi z takiej porcji?
OdpowiedzUsuńOkoło 9 sztuk. W zależności jak grubo wyłożysz ciasto.
Usuń