Kluski na parze ze śliwkami
W sezonie śliwkowym nie może u mnie zabraknąć klusek na parze ze śliwkami. Tą wersję ja lubię najbardziej i staram się wykorzystać czas jesiennych zbiorów na maksa. Najlepsze są ze świeżymi śliwkami chociaż wiem, że są osoby które robią z mrożonymi śliwkami ale dla mnie to już nie to samo. Po sezonie robię kluski z twarogiem. Teraz jest mi jeszcze szybciej i łatwiej bo mam Multicooker Camry CR 6408 w którym można gotować na parze i tak też ugotowałam te kluski. Kluski wyszły bardzo puszyste, śliwki mięciutkie jednym słowem rozpływały się w ustach. 
Krótki przewodnik obsługi urządzenia można zobaczyć pod tym linkiem https://www.youtube.com/watch?v=V4wAUVDd2ZM
  
 Składniki:
Składniki:
- 500 g mąki pszennej Młyn Kopytowa
- 0,5 łyżeczki soli
- 1 większe jajko
- 2 łyżki masła
- 5 łyżek zimnej wody
- 3 łyżki cukru
- 3/4 szkl mleka
- 40 g drożdży świeżych
- śliwki świeże
- masło 
- cukier brązowy 
Przygotowanie:
Mleko
 podgrzać w kruszyć drożdże, wsypać łyżeczkę mąki i pół 
łyżeczki cukru. Wymieszać i odłożyć, żeby drożdże zaczęły pracować i 
zrobił się zaczyn drożdżowy.
Mąkę
 przesiać do misy miksera dodać sól, cukier, jajko, zimną wodę, 
rozpuszczone letnie masło, zaczyn drożdżowy i za pomocą miksera z 
końcówką do ciast drożdżowych wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Miksować na wolnych 
obrotach około 10 minut. Ciasto przykryć ściereczką i odłożyć do 
podwojenia objętości ciasta. Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części. Z każdej części uformować placek i na środek położyć śliwkę bez pestki. Dokładnie zlepić i na podsypanej mąką stolnicy ułożyć zlepieniem 
na spodzie. Przykryć ściereczką i odłożyć na około 15-20 minut do 
ponownego wyrośnięcia. 
Układać
 na sitku multicookera po cztery śliwki. Zamknąć pokrywę, za pomocą 
pokrętła ustawić czas i funkcję gotowania na parze "steam" i gotowe. 
Multicooker sam wyłączy się po upływie wyznaczonego czasu. 
Przed wyjęciem klusek trzeba pamiętać o odparowaniu urządzenia. 
Przed podaniem kluski polać zrumienionym masłem i posypać brązowym cukrem. 
Po więcej informacji na temat Multicooker Camry CR 6408 tutaj. 
 
 
          
      
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Idealnie nadziane! Smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Tak zwane kluchy na gaciach :D ja je paruję na bawełnianej ścierce naciągniętej na garnek z wrzątkiem :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę taką nazwę "kluchy na gaciach". Ale nazwa fajna.
UsuńOoo, już wiem co jutro przygotuję na obiad ! :)
OdpowiedzUsuń