środa, 10 czerwca 2015

Syrop z kwiatów czarnego bzu

To już najwyższy czas żeby zrobić zapasy tego syropu na zimę. Chociaż ja często sięgam po niego również latem. Używam do robienia zimnej lemoniady oraz dodaje do koktajli lub słodzenia herbaty. Was też zachęcam do zrobienia tego specyfiku.


Składniki:
  • 30-40 szt baldachów z czarnego bzu
  • sok z pół cytryny
  • 1 litr wody
  • 1 kg cukru
Przygotowanie:
Baldachy kwiatowe po zerwaniu rozłożyć na 1-2 godziny na białym płótnie by powychodziły robaczki. Po tym czasie obrywamy do naczynia małe białe kwiatki. Nie dodajemy zielonych łodyg żeby syrop nie miał gorzkiego smaku. Do kwiatków wyciskamy sok z cytryny. Zagotować wodę z cukrem i zalać kwiatki. Zamieszać, przykryć i odstawić w chłodne miejsce co najmniej na 24 godziny. Syrop przelać przez gęstą gazę. Zagotować, rozlać do butelek lub słoiczków, odwrócić do góry dnem i pozostawić do ostudzenia. Zimne wynieść do piwnicy. Po odkręceniu przechowywać w lodówce.


9 komentarzy:

  1. U mnie już produkcja w toku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robię podobnie ale w relacjach-40 koszyczków kwiatów,2 l wody,2 kg cukru ,3 cytryny ze skórką-sparzoną- i 3 bez skórki.Cytryna dodaje smaku i aromatu-polecam.Rewelacyjny lek na gardło i na kaszel.Dodatkowo suszę kwiaty.Popijam napar pry przeziębieniach słodząc dodatkowo ty syropem.Nawilża gardło,leczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez robie, jest niezastapiony jesienią

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dodaje Pomarancze pokrojone w plastry ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd wziąć bez, jeśli nie ma się swojego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybrać się na wycieczkę pod las lub inne mało uczęszczane miejsce przez samochody.

      Usuń
  6. A jak w czasie przeziębienia podane się go dzieciom?

    OdpowiedzUsuń