Składniki:
- 1 kostka margaryny
- 1,5 szk mąki pszennej
- 1 szk mąki krupczatki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 5 żółtek
- Pianka
- 5 białek
- 1 szk cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 2 szt budynie czekoladowe
- 1/2 szk oleju rzepakowego
- 400 g borówki amerykańskiej
- cukier puder do oprószenia
Ciasto kruche; Składniki na ciasto
wkładamy do miski i zagniatamy. Ciasto podzielić na 5 części, (3 części i
2 części) każde ciasto włożyć do woreczka i schładzać przez 1 godzinę w
zamrażarce. Blaszkę z brzegami o wymiarach 28*20 cm wyłożyć papierem do
pieczenia. Większą porcję ciasta wyłożyć na blaszkę, nakłuć widelcem.
Piec w 180 stopniach na złoto około 15-20 min. Wyjąć i przestudzić.
Piana ;zimne białka ubić na sztywno dodawać po łyżce cukru i ubijać do
momentu aż piana będzie sztywna i lśniąca. Dodać cukier waniliowy,
proszek budyniowy i miksować na wolnych obrotach dolewając powoli olej
rzepakowy. Pianę wyłożyć na podpieczony zimny spód. Na pianę wyłożyć
umyte i osuszone borówki. Na owoce zetrzeć na tarce resztę ciasta.
Włożyć ponownie do nagrzanego piekarnika na 180 st i piec około 40 min.
Zimne ciasto oprószyć cukrem pudrem.
Inspiracja: Moje wypieki
Mnaim rewelacyjne ciasto
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne. Bardzo apetycznie wygląda, szczególnie kusi mnie tą pianką :)
OdpowiedzUsuńpysnzie wygląda:)
OdpowiedzUsuńZachwyca kolorami! A jak musi smakować, mmm! :)
OdpowiedzUsuńI takie ciasta lubię najbardziej;)))
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zawsze same słodkości :)
OdpowiedzUsuńPołączenie czekoladowej pianki i jagód do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńMmm... Z borówkami musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię borówki. Nawet dzisiaj kupiłam i już się zastanawiam co z nimi zrobić. Mam podpowiedź. Może takie ciasto? Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie podane smakołyki, mniam
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że szybko zniknęło, Ale szkoda, że już nie ma. Więc tylko oczy nacieszę :)
OdpowiedzUsuńPychotkowo :D
OdpowiedzUsuńMmm, ta pianka kusi ogromnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! W cale nie dziwne, że tak szybko zniknęło :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)
Ależ smakołyki :) Chętnie bym zjadła!
OdpowiedzUsuń