Składniki:
- 250 ml wody
- 130 g masła
- 250 g mąki pszennej
- 4 jajka
- sól szczypta
- lukier
- 150 cukru pudru
- około 3 łyżki soku z cytryny
Wodę zagotować z masłem i
solą. Zdjąć z ognia, dodać przesianą przez sitko mąkę i energicznie mieszać do
uzyskania jednolitej masy. Ponownie postawić na ogniu i chwilkę
podgrzewać cały czas mieszając. Gotową masę odłożyć do przestudzenia. Do
letniej masy dodawać po jednym jajku i miksować na wysokich
obrotach. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego z końcówką w kształcie
gwiazdki. Naciąć papier do pieczenia na kwadraty 8*8 cm i lekko posmarować
olejem. Wyciskać z ciasta okręgi na papierkach. Smażyć na rozgrzanym
oleju wkładając papierkiem do góry. Po chwili zdjąć papier. Smażyć na
złoto z dwóch stron. Przełożyć na papierowy ręcznik do odsączenia z
nadmiaru tłuszczu. Zimne polukrować.
Lukier: cukier puder utrzeć z sokiem
cytrynowym do uzyskania jednolitej masy.
Śliczne i takie równiusieńkie:)ale bym się poczęstowała,obawiam się,że własnych się nie doczekam.
OdpowiedzUsuńDlaczego się nie doczekasz? Wystarczy trochę mobilizacji, chęci do dzieła. :)
Usuńpięknie Ci wyrosły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPamiętam, że gdy byłam dzieckiem takie podobne ciastka tata przywoził z Lublina. Nazywały się chyba "gniazda". Dzięki za przepis, zrobię je własnoręcznie, bo bardzo je lubiłam jak byłam młodsza. :)
OdpowiedzUsuńJak zrobisz daj znać jak smakowały. :)
UsuńPamiętam jak takie pączusie zwane u mnie ''gniazdkami'' były codziennym śniadaniem w szkole ;)
OdpowiedzUsuńWidzę Alinko, że te same klimaty lubimy:)
OdpowiedzUsuńpączki są pyszne i jak dla mnie o wiele lepsze od tych tradycyjnych:)
:) ja lubię i hiszpańskie i tradycyjne, przepis niebawem.
UsuńKocham!
OdpowiedzUsuńTo jest pyszne
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
UsuńJak zwykle kusisz nieziemsko:) A ja tu mam przymusowy post od gotowania;(:(
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie robilam:) Wygladaja naprawde apetycznie:)
OdpowiedzUsuńMusisz zrobić, bo są pyszne.
UsuńPrzepiękne te pączki! Mniam :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
aż mam smaka :) zapraszam do siebie na faworki http://kuchenne-czarymary.blogspot.com/2014/02/faworkowe-rozyczki-o-posmaku-sliwek.html
OdpowiedzUsuńJadłam podobne, ale nie robiłam takich pączków. Mam nadzieję zmobilizować się zdjęciami i przepisem Twoich pączków i w końcu je zrobić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo co chodzi z tym ( Smażyć na rozgrzanym oleju wkładając papierkiem do góry. Po chwili zdjąć papier.)to znaczy że mam nad olejem trzymać
OdpowiedzUsuńNa papierze wyciskasz z ciasta okręgi. Wkładasz do goracego oleju papierkiem do góry by się smażyły i po chwili zdejmujesz papier.
Usuń