Składniki:
- 500 g fileta z morszczuka lub dorsza
- 1 jajka
- 1 średnia cebula
- sól, pieprz do smaku
- bułka tarta do panierowania
- olej rzepakowy do smażenia
- Zalewa
- 5 łyżek cukru
- 1 litr wody
- 2 cebule
- 3 listki laurowe
- 4 kulki ziela angielskiego
- 3 kulki pieprzu czarnego
- 5 ziarenek kolendry
- sól do smaku
- 0,5 szkl octu 10%
Filety z morszczuka i obraną cebulę zmielić w maszynce do mięsa. Dodać jajko i doprawić dość pikantnie solą i pieprzem. Energicznie wymieszać. Dłonie moczyć w zimnej wodzie i uformować z masy rybnej kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczać z wszystkich stron w bułce tartej i smażyć w głębokim tłuszczu na złoto. Przełożyć na papierowy ręcznik do odsączenia z nadmiaru oleju.
Cukier przypalić w garnku, wlać wodę, dodać wszystkie przyprawy, cebulę pokrojoną w piórka i ocet. Zagotować i gotować około 5-10 minut na wolnym ogniu, aż cebula będzie miękka. Doprawić i odłożyć do wystudzenia. W szklanym naczyniu zalać usmażone kulki rybne i odłożyć do lodówki najlepiej na cały dzień by kulki wsiąkły trochę zalewy i by przegryzły się smaki.
Bardzo fajne rybki:)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja :-) mój tato robił kiedyś mięsne kotleciki w podobnej zalewie, a te rybne pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie, lubie takie rybki octowe
OdpowiedzUsuńW sam raz na Sylwestra:))
OdpowiedzUsuńPyszności :-) Kilka lat temu często kupowałam rybne kulki w pobliskim sklepie rybnym, ale później tak podrożały, że się po prostu nie opłaciło. Bardzo chętnie wypróbuję Twój przepis :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń