Składniki:
- 1 l wody
- 2 łyżki soli do peklowania
- 3 ząbki czosnku
- 3 ziarenka pieprzu czarnego
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 3 listki laurowe
- około 600-700g szynki wieprzowej z kulki
Wodę z wszystkimi przyprawami zagotować. Zdjąć z ognia do gorącej wody dodać sól do peklowania i wymieszać. Ostudzić. Mięso oczyścić, umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem i przełożyć do zimnej wody. Przykryć i włożyć do lodówki na minimum 5-6 dni. Mięso musi być całe zalane. Raz dziennie obrócić mięso żeby się równomiernie peklowało. Po wyjęciu z marynaty mięso osuszyć ręcznikiem papierowym, włożyć woreczka i szczelnie skręcić. Przełożyć do szynkowara i zamknąć. Szynkowar włożyć do garnka z zimną wodą powyżej linii szynki i parzyć od momentu uzyskania około 80 stopni przez 2 godziny. Szynkowar wyjąć z wody i schłodzić zimną wodą. Odłożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Jeśli jest problem z wyjęciem woreczka z szynką zanurzyć szynkowar na moment w ciepłej wodzie i wyciągnąć.
Wygląda pysznie. Super pomysł na domową wędlinkę :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTaka domowa wędlina najlepsza. Taki szynkowar to coś, co chętnie bym kupiła. Też sama robię wędliny. A póki co, spróbuję Twojej pysznej szyneczki:) Szkoda, że tylko wirtualnie :)
OdpowiedzUsuńdomowa szynka to jest to !! kocham ten smak !
OdpowiedzUsuńDomowa wędlina jest najlepsza. Zjadałabym kanapkę z taką szynką z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńTo musi być prawdziwa rozkosz dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńWyglada obłędnie i pewnie pięknie pachnie :) Ja niestety szynkowara nie posiadam, szynke zawsze piekę (taka wersje na kanapki), aż żałujuę :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco, ale niestety nie mam szynkowara więc muszę obejść się smakiem :( czego bardzo żałuję :)
OdpowiedzUsuńDomowe wędliny są najlepsze i najzdrowsze
OdpowiedzUsuńmmmmm... ale szyneczka.. no paluchy lizac!! muszę podsunąć mamie przepis :D
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam też na mojego bloga. założyłam go całkiem niedawno i dlatego zachęcam bloggerów do odwiedzenia w wolnej chwili. a nóż się coś spodoba :D
www.diymydesign.blogspot.com
pozdrawiam ;)
super! zastanawiam się właśnie nad kupnem szynkowara.
OdpowiedzUsuńSprawdziłem pycha
OdpowiedzUsuńPiszecie że nie macie szbkowara,jaki problem kupić?ok.50zł.Jak nie ma gdzie to na Allegro-sama kupiłam. Szyneczka dobra,a kielbaska też.
OdpowiedzUsuńChodzi mi o woreczek do szynkowara, jaki on jest. nie mam pojecia czy chodzi o folie do pieczenia, bo innych nie posiadam.
OdpowiedzUsuńMożna kupić takie woreczki do szybkowara lub zastąpić je woreczkami do mrożonek. To są takie grube woreczki, nie takie śniadaniowe bo są za cienkie.
UsuńIle dodajesz soli peklowej w gramach? Dwie łyżki stołowe(płaskie, czy kopiaste), czy dwie łyżeczki do herbaty (płaskie?) do zalewy na te 700 g mięsa?
OdpowiedzUsuńNie ważyłam nigdy. Normalne łyżki anie nie płaskie ani zbyt kopiaste.
OdpowiedzUsuńZrobiłam tę szynkę i rzeczywiście jest bardzo dobra. Dziękuję za przepis :-)
OdpowiedzUsuńMam szynke w kulce ale cale kilo. Wolałabym nie odkrawać bo piękna jest ta kulka w całości. Myslisz, ze wystarczy zwiększyć ilosc przypraw proporcjonalnie czy peklowac tez powinnam dłużej ?
OdpowiedzUsuńszynkowar to narazie moj najlepszy zakup w tym roku. Pierwszą szynkę- troche inaczej zrobioną- mąż z synkiem pochłaniają.
Tak proporcje zwiększyć myślę że o połowę to będzie wystarczające. Peklowanie to 6 dni będzie wystarczające.
Usuń