Składniki:
- 2 piersi z kurczaka (około 0,5 kg)
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 cebula
- 3/4 łyżki masła klarowanego
- 1 łyżka koperku pokrojonego
- 1 jajko surowe
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 łyżki majonez kremowy Folwark
- 4 łyżki zimnej wody
- Do smaku
- sól morska
- pieprz biały
- Panierka
- 4 łyżki bułki tartej
- 3 łyżki sezamu
- do smażenia olej kokosowy Ale-raj
Piersi oczyścić, umyć, pokroić w kostkę. Zmiksować w blenderze lub zmielić w maszynce do mięsa. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na złoto na maśle klarowanym. Jajka pokroić w kostkę. Do zmielonego mięsa dodać zrumienioną zimną cebulkę razem z masłem, koperek, surowe jajko, majonez, sól, pieprz, bułkę tartą, wodę i energicznie wymieszać. Na końcu dodać pokrojone jajka i delikatnie wymieszać by zachowały swoją strukturę. Maczając dłonie w zimnej wodzie uformować klopsy.
Bułkę tartą wymieszać z sezamem. Klopsy obtoczyć w panierce i smażyć na oleju kokosowym z dwóch stron na złoto.
Inspiracją były klopsiki od Joanny.
Coś przepysznego;)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię :-)
OdpowiedzUsuńfajny patent na obiad :)
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie i smacznie, jak zwykle i ładnie i pomysłowo. Jednym słowem... pysznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe danie, super pomysł miałaś Alu
OdpowiedzUsuńPyszne klopsy :) Super pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuń