Składniki:
- 2 kg pomidorów odmiany limo
- 3-4 ząbki czosnku
- rozmaryn
- sól ziołowa
- cukier
- olej rzepakowy Rapso
- listki bazylii
Pomidory umyć, przekroić wzdłuż i wydrążyć nasionka. Ułożyć ciasno na blaszce posmarowanej olejem. Na każdą połówkę dać cienki plasterek czosnku, oprószyć cukrem i solą ziołową z młynka. Listki rozmarynu pokroić i posypać pomidory. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 110 st z termoobiegiem i suszyć. Suszenie trwa około 3- 4 godziny w zależności jak mięsiste mamy pomidory. Jednak musimy uważać żeby ich nie przesuszyć i nie przypalić. Ususzone zimne pomidory ułoży w słoikach, dodać gałązkę rozmarynu 2-3 listki bazylii i zalać gorącym olejem. Zakręcić odwrócić do góry dnem na 15 min. Po tym czasie odwrócić i zostawić do wystudzenia. Zimne wynieść do spiżarni lub piwnicy.
Wyglądają smacznie już w słoiczkach :)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj suszyłam pomidory przez 3 godziny. Dzisiaj uznałam, że dosuszę je jeszcze przez godzinę :)
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam. Ja dodawłam do szaszłyków takie pomidory. Smarowałam nimi mięso :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smacznie, niepróbwałam tak przechowywać pomidorów:)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam,że z zazdrością patrzę w stronę tych pyszności,które szykujesz na zimę-wspaniałości!!!
OdpowiedzUsuńHa ha coś trzeba robić. Zima to się fajnie schodzi do piwniczki i wyciąga.
UsuńMam nadzieję, że i mnie uda się je zrobić przed końcem sezonu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń