Składniki:
- 50 g cukru brązowego
- 150 g cukru
- 4 jajka
- 1 łyżka skórki z pomarańczy*
- 1 szk oleju rzepakowego Rapso
- 0,5 szk mąki żytniej typ 2000
- 1,5 szk maki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy do pierników
- 300 g marchewki
- 0,5 szk rodzynek Kresto
- Lukier
- 1 białko
- cukier puder
- Karmelizowana marchewka
- 1 większa marchewka
- 1 łyżeczka skórki pomarańczowej*
- 3 łyżeczki cukru
- 50 ml wody
Marchewkę obrać, umyć i zetrzeć na tarce na dużych oczkach.
Do naczynia z robota wbić jajka dodać skórkę z pomarańczy, cukry i zmiksować. Dodać mąkę żytnią przesianą mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia, olej i ponownie zmiksować na wolnych obrotach. Dodać startą marchewkę, rodzynki i wymieszać łopatką. Na koniec dodać przyprawę i wymieszać. Ciasto rozlać do papierowych papilotek do 3/4 wysokości. Piec około 20 min w temperaturze 180 st. Wyszło 15 babeczek.
Lukier: przesiać około 1 szklanki cukru pudru dodać białko i zmiksować na jednolita konsystencję. Lukier powinien być dosyć gęsty żeby nie spływał. Jeśli jest za rzadki dodać cukru pudru i ponownie zmiksować.
Marchewkę oczyścić, umyć i zetrzeć na dużych oczkach. Do rondelka wlać wodę dodać cukier, skórkę i zagotować. Dodać starta marchewkę i mieszając smażyć do całkowitego wyparowania płynu.
*Pomarańczę na skórkę pomarańczową sparzyć.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńśliczne, uroku dodaje im pierzynka z lukru :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne babeczki! Uwielbiam wypieki z dodatkiem marchewki :)
OdpowiedzUsuńWczoraj rogaliki, dzisiaj babeczki- kusisz Alinko, oj kusisz:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają- choć zimowo.
Pozdrawiam:)
wspaniałe :) a karmelizowana marchewka mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam karmezlizowanej marchewki. Muszę kiedyś spróbować...
OdpowiedzUsuńfajny patent na tą karmelizowaną marchewkę!
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladaja! Tak zimowo ale uroczo, ta marchewka na gorze musi super smakowac :)
OdpowiedzUsuń